Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Włamał się do mieszkania, szybko trafił za kratki

Data publikacji 24.03.2015

Mokotowscy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu zatrzymali podejrzanego o włamanie do mieszkania. Dzięki czujności funkcjonariuszy Mateusz Ł. trafił w ich ręce chwilę po dokonaniu przestępstwa, a wszystkie skradzione przedmioty o wartości co najmniej 10 tysięcy złotych wrócą do właścicieli. Mężczyzna usłyszał już zarzut i został tymczasowo aresztowany przez sąd. Może mu grozić kara do 10 lat więzienia.

Policjanci z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu prowadzili działania zmierzające do zatrzymania sprawców włamań. Patrolując rejon Mokotowa funkcjonariusze zauważyli znanego im Mateusza Ł., który był już notowany za podobne przestępstwa. Funkcjonariusze zwrócili uwagę, że mężczyzna niesie laptopa, a spod bluzy wystaje mu saszetka. Postanowili sprawdzić, czy przedmioty te należą do niego. Policjanci znaleźli przy nim między innymi medale, odznaczenia, pieniądze, biżuterię, dowód rejestracyjny pojazdu zarejestrowanego na inne nazwisko. 30-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy.

Policjanci ustalili mieszkanie, z którego zostały skradzione te rzeczy i powiadomili właścicieli. Wszystko wskazywało na to, że sprawca dostał się do środka, wyłamując wkładki w zamkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli także przy zatrzymanym narzędzia mogące mu służyć do dokonania włamania. Wartość wszystkich skradzionych przedmiotów oszacowano na ponad 10 tysięcy złotych.

Po zebraniu materiału w tej sprawie funkcjonariusze przedstawili 30-latkowi zarzut za włamanie, popełnione w warunkach recydywy. Teraz policjanci sprawdzają, czy mężczyzna nie ma związku z podobnymi zdarzeniami. Najbliższe trzy miesiące Mateusz Ł. spędzi w areszcie. Za włamanie grozi kara do 10 lat więzienia.

(KSP / mj)

Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.01 MB)

Powrót na górę strony