Tymczasowy areszt za oszustwo metodą "na wnuczka i policjanta"
Kryminalni ustalili, kim jest osoba mogąca mieć związek z oszustwem dokonanym metodą „na wnuczka i policjanta”. Trop prowadził do Poznania. Dzięki bardzo dobrej współpracy i pomocy ze strony funkcjonariuszy z komendy w Poznaniu 26-letni Paweł Ł. został zatrzymany. Po skompletowaniu materiałów mężczyzna trafił do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
Do wydziału kryminalnego wpłynęły materiały dotyczące oszustwa dokonanego metodą „na wnuczka i policjanta”, gdzie pokrzywdzeni za pośrednictwem przelewu bankowego przekazali 80 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze dokładnie przeanalizowali sprawę - wykonali szereg sprawdzeń i czynności operacyjnych. W ich efekcie ustalili, kim najprawdopodobniej jest mężczyzna, który wypłacał pieniądze z konta, na które zostały przelane przez pokrzywdzonych. Trop zaprowadził policjantów do Poznania. Dzięki współpracy z tamtejszymi funkcjonariuszami kryminalni uzyskali informacje na temat 26-latka. Okazało się, że nie ma on stałego adresu zamieszkania, policjanci zarejestrowali mężczyznę jako poszukiwanego. Niedługo potem funkcjonariusze z poznańskiego oddziału prewencji legitymowali Pawła Ł. i tym sposobem został on zatrzymany.
Reszta potoczyła się już bardzo szybko. Zatrzymany trafił do komendy przy ulicy Grenadierów. Śledczy zgromadzili materiał dowodowy, ustalili także, że najprawdopodobniej ma on również związek z innym oszustwem dokonanym tą samą metodą na terenie Warszawy.
W prokuraturze 26-latek usłyszał zarzut. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec podejrzanego.
(KSP / mg)