Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Aresztowana za okradanie starszych osób

Data publikacji 22.05.2015

Policjanci z Komisariatu II zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutów i aresztowanie kobiety okradającej starsze osoby na terenie Zielonej Góry. Sąd Rejonowy aresztował złodziejkę na trzy miesiące.

Kobieta została zatrzymana przez syna niedoszłej ofiary. Do zdarzenia doszło na ul. Wyspiańskiego. Tam właśnie, 33-letnia Monika S. zapukała do jednego z mieszkań, bo wiedziała, że mieszka w nim starsza kobieta. Policjanci ustalili, że w ubiegłym roku Monika S. okradła tę właśnie seniorkę. Tym razem miała pecha, bo drzwi otworzył jej syn starszej pani. Wygląd i zachowanie 33-latki wzbudziły podejrzenia mężczyzny, więc chciał sprawdzić jej identyfikator tym bardziej, że był on nieczytelny. Wtedy Monika S. próbowała uciec. Mężczyzna przytrzymał ją, doszło do szarpaniny, gdy nagle spadła jej z głowy peruka. Syn starszej kobiety był już wtedy pewien, że coś jest nie tak i podejrzewając, że ma do czynienia z oszustką lub złodziejką powiadomił Policję. Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali 33-latkę. Okazało się, że jest ona typowana do różnych przestępstw na terenie Zielonej Góry, ale jako osoba bez stałego miejsca zamieszkania i będąca w konflikcie z prawem ukrywała się przed Policją. 33-letnia Monika S. jest znana policji i była już wielokrotnie notowana za podobne przestępstwa. Odsiadywała także wyrok za kradzieże na szkodę osób starszych.

Mechanizm jej działania był zawsze podobny. Pukała do drzwi starszych osób podając się za pracownicę NFZ, służby zdrowia lub osobę, która świadczy pomoc medyczną osobom starszym. Czasem twierdziła, że ma możliwość uzyskania dofinansowania z Unii Europejskiej. Niestety wiele osób starszych dało się nabrać na jej kłamstwa i traciło swoje oszczędności. Raz nawet jej łupem padły pieniądze i biżuteria o wartości 12 tys. zł. Aby uniknąć rozpoznania, 33-latka w swej przestępczej działalności zmieniała swój wygląd posługując się różnymi perukami.

Policjanci z komisariatu II, którzy prowadzą postępowanie w tej sprawie, udowodnili jej już cztery takie przestępstwa. Przyznała się do kradzieży w lutym z mieszkania przy ul. Kochanowskiego, gdzie zabrała 680 zł, w marcu na ul. Zamenhoffa ukradła 1300 zł., a z ul. Bankowej 600 zł. Najwięcej ukradła 15 maja, gdy weszła do mieszkania przy ul. Zawadzkiego „Zośki”, gdzie z szafki zabrała pieniądze i biżuterię o wartości 12 tys. zł.

Policjanci ustalili, że jest ona najprawdopodobniej sprawczynią kilkunastu innych podobnych przestępstw na terenie Zielonej Góry. Usłyszała zarzuty kradzieży. Kodeks karny za te przestępstwa przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją Sądu Rejonowego w Zielonej Górze, 33-letnia Monika S. została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące.

(KWP w Gorzowie Wlkp. / mj)

Powrót na górę strony