Śląscy policjanci rozbili szajkę złodziei i paserów aut
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową katowickiej komendy wojewódzkiej zakończyli czynności w śledztwie dotyczącym działalności grupy przestępczej, której członkowie kradli na Śląsku, Opolszczyźnie, w Łódzkiem i w Małopolsce samochody, wymuszali haracze za zwrot skradzionych aut i wyłudzali odszkodowania od firm ubezpieczeniowych.
W tej sprawie zarzuty przedstawiono 28 osobom. Są to mieszkancy województw śląskiego, małopolskiego i łódzkiego, w wieku od 25 do 40 lat. Spośród podejrzanych 11 zostało tymczasowo aresztowanych. Śledczy ustalili, że członkowie tej grupy do 2006 r. popełnili 550 przestępstw, w tym 158 kradzieży samochodów.
Policjanci śląskiej "samochodówki" odzyskali 42 skradzione samochody wartości 1.300.000 zł oraz zabezpieczyli u podejrzanych na poczet kar i grzywien gotówkę oraz mienie łącznej wartości 350.000 zł. Kilka dni temu podejrzani zostali objęci przez gliwickich prokuratorów aktem oskarżenia. Za kradzieże, wymuszenia okupu, wyłudzenia odszkodowań, paserstwo mogą spędzić w więzieniu nawet do 10 lat.