Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymani za znęcanie się nad zwierzętami

Data publikacji 27.05.2016

Sądeccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który ze szczególnym okrucieństwem zabił swojego psa i kota na oczach małoletnich dzieci, znęcał się także nad rodziną. Teraz najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie śledczym. Ponadto, za znęcanie się nad zwierzętami odpowie również mieszkaniec Głogowa, zatrzymany przez mundurowych.

24 maja 2016 r. policjanci z Komisariatu Policji w Łososinie Dolnej zatrzymali 53-letniego mieszkańca jednej z podsądeckich miejscowości, który podejrzany jest o znęcanie się nad rodziną oraz zabicie swoich  zwierząt domowych.  Funkcjonariusze o tym bestialskim czynie dowiedzieli się  realizując czynności operacyjne.  Sposób w jaki mężczyzna znęcał się nad zwierzętami był bardzo okrutny.  Mundurowi ustalili, że mężczyzna zabił zwierzęta 22 i 23 maja br. na oczach małoletnich dzieci. 53-latek m.in.  rzucał nimi o ścianę, deptał po głowie, uderzał  drewnianym kołkiem, gdy upewnił się, że są martwe wyrzucił w zarośla.  Policjanci po poczynionych ustaleniach natychmiast przystąpili do działania. Zatrzymali mężczyznę, który został przewieziony do policyjnej celi  i przystąpili do przeszukiwania terenu przyległego do posesji w której zamieszkiwał sprawca. Do działań użyto policyjne psy tropiące, które szybko wytropiły zwłoki zwierząt. Na miejscu przez kilka godzin pracowali sądeccy policjanci.  Wykonano oględziny miejsca zdarzenia z udziałem technika kryminalistyki i biegłego lekarza weterynarii, który zabezpieczył zwłoki zwierząt.

25 maja  53-letni mężczyzna usłyszał zarzuty  znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Usłyszał również zarzuty znęcanie się nad swoją rodziną. Za te przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. W tym samym dniu mężczyzna stanął przed Sądem Rejonowym w Nowym Sączu, który zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące.

W związku z zaistniałym zdarzeniem sądecka Policja apeluje do wszystkich o to aby nie byli obojętni i reagowali na cierpienie zwierząt. Każdy taki przypadek należy jak najszybciej zgłaszać na numer alarmowy 997. Sprawca nie może czuć się bezkarny.

----

25 maja br. w godzinach wieczornych dyżurny komendy w Głogowie otrzymał zawiadomienie o tym, że z jednego z budynków mieszkalnych w rejonie Starego Miasta został wyrzucony z tarasu kot. Zwierzę było mocno poranione i zakrwawione. Zgłaszająca zabrała je do weterynarza, jednak nie udało się go uratować.

Policyjny patrol szybko ustalił z jakiego mieszkania i kto wyrzucił zwierzę na podwórko. Okazało się, że osobą tą jest 30–letni mężczyzna. W rozmowie z policjantami nie negował samego faktu. Twierdził jednak, że było to zdarzenie przypadkowe. Ustalenia policjantów oraz obrażenia zwierzęcia wskazywały jednak na celowe działanie.

Mężczyzna przyznał się do przedstawionego mu zarzutu. Przypominamy, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności do lat 2.

(KWP Kraków / KWP Wrocław / dk / ms)

Powrót na górę strony