Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wizyta w salonie gier zakończona aresztami

Data publikacji 30.06.2016

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych m.in. o usiłowanie dokonania pobicia przy użyciu niebezpiecznego narzędzia w postaci siekiery i młotka. 24-latek usłyszał w sumie pięć zarzutów, a jego 48-letni ojciec trzy. Mieszkańcy Celestynowa trafili już do warszawskich aresztów.

Policjanci z Otwocka zostali powiadomieni o awanturze trwającej w jednym z salonów gier w Celestynowie. Natychmiast udali się na miejsce. Z zebranych przez funkcjonariuszy informacji wynikało, że 24-letni mężczyzna i jego 48-letni ojciec przegrali w salonie określoną sumę pieniędzy. Mężczyźni nie mogli pogodzić się ze stratą i próbowali odzyskać wrzucone wcześniej do „maszyny” pieniądze. Byli przy tym tak agresywni i wulgarni, że zareagował nie tylko właściciel lokalu, ale i postronni świadkowie.

Prawdopodobnie 24-latek wspólnie z ojcem chwycili za siekierę i młotek. Tymi niebezpiecznymi narzędziami usiłowali pobić jednego z pokrzywdzonych, potem grozili mężczyźnie pozbawieniem życia. Drugiego świadka 24-letni mężczyzna zdołał uderzyć niebezpiecznym narzędziem, w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń barku. Następnie 24-letni mieszkaniec Celestynowa wsiadł w samochód i celowo potrącił pierwszego ze świadków.

Mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn. Przeprowadzone badania stanu trzeźwości wykazały, że obaj posiadali w organizmie po prawie 2 promile alkoholu.

Dochodzeniowcy szybko i sprawnie zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie 24-latkowi 5 zarzutów: usiłowania pobicia, użycia gróźb karalnych, narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i celowe potrącenie mężczyzny.

Zgromadzony materiał przeciwko 48-latkowi uprawdopodobnił popełnienie przez niego trzech przestępstw: usiłowanie pobicia, użycie gróźb karalnych oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Otwocki sąd zastosował wobec mężczyzn środki zapobiegawcze w postaci tymczasowych aresztów na okres trzech miesięcy. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.

(KSP / mw)

Powrót na górę strony