Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kolejne osoby uratowane przed wychłodzeniem

Data publikacji 11.01.2017

Policjanci bialskiej patrolówki uratowali przed wychłodzeniem bezdomnego 47-latka. Pięć innych osób przed wychłodzeniem uratowali funkcjonariusze z Białej Piskiej, Lidzbarka Warmińskiego i Kętrzyna. Oświęcimscy dzielnicowi w porę dotarli do chorego na cukrzycę, wyziębionego mieszkańca Oświęcimia. Policjanci apelują o zwracanie uwagi w tak trudnym okresie, jakim jest mroźna zima, na osoby bezdomne, w podeszłym wieku i mieszkające samotnie.

Panujące od dłuższego czasu ujemne temperatury stanowią poważne zagrożenie dla życia i zdrowia osób bezdomnych, mieszkających samotnie i w podeszłym wieku. Dlatego policjanci bialskiej komendy  w trakcie codziennej służby regularnie sprawdzają miejsca, w których takie osoby mogą przebywać.

Wczoraj, 10.01.br., rano, mundurowi sprawdzili jedno z takich miejsc na ulicy Akademickiej w Białej Podlaskiej. W opuszczonym drewnianym domu praktycznie bez dachu oraz części okien znaleźli 47-latka. Mężczyzna, pozbawiony części ubrań, był silnie wyziębiony, a na jego ciele widoczne były pierwsze ślady odmrożeń. Policjanci kocami ogrzewali ciało 47-latka, a na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe, które zabrało niedoszłą ofiarę mrozów do szpitala.

***

Dzisiaj, 11.01.br.,w nocy, przed godziną 2.00, policjanci z Komisariatu Policji w Białej Piskiej pojechali na interwencję do jednej z miejscowości na terenie gminy. Według zgłoszenia anonimowej osoby pod sklepem stał samochód, a w nim spał mężczyzna.

Na miejscu funkcjonariusze zastali zaparkowany pojazd marki Opel Astra. Na siedzeniu kierowcy spał młody mężczyzna. Był kompletnie pijany, ale był też już mocno przemarznięty. Policjanci ustalili, że jest to 30-letni mieszkaniec powiatu grajewskiego. Przyjechał do znajomych na imprezę, gdzie spożywał alkohol. Tam pokłócił się z kolegami, więc poszedł spać do samochodu.

Pomimo trudnego kontaktu z 30-latkiem funkcjonariusze ustalili, gdzie mężczyzna się bawił. W tej sytuacji powiadomili jego znajomych, którzy zabrali go do siebie.

Z relacji interweniujących policjantów wynikało, że gdyby nie reakcja obywatela, mężczyzna ten mógłby nie przeżyć do rana ze względu na niską temperaturę. 30-latek był już mocno wychłodzony.

Z kolei około godziny 22.30 podczas patrolowania ulic miasta policjanci z lidzbarskiej komendy zauważyli w parku Ireny Kwinto śpiącego na ławce mężczyznę. Na zewnątrz w chwili interwencji panował siarczysty mróz. Jak się okazało, 30-latek był nietrzeźwy. Mieszkaniec miasta przyznał, że po zakończonej libacji alkoholowej szedł w kierunku domu i usiadł na chwilę, aby odpocząć. Był zdziwiony, że tak szybko przysnął.

Z uwagi na to, że mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu, policjanci odwieźli go do miejsca zamieszkania i przekazali pod opiekę rodzinie.

Kętrzyńscy policjanci tylko wczoraj interweniowali wobec 3 osób, które przebywały w warunkach zagrażających ich życiu z powodu niskich temperatur. We wszystkich przypadkach policjanci byli informowani przez świadków. W pierwszym przypadku o godzinie 16.00 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że w jednej z miejscowości w gminie Kętrzyn na śniegu leży mężczyzna. Drugie zgłoszenia policjanci otrzymali o godzinie 21.30. Tu z przekazanych informacji wynikało, że w Reszlu przy ul. Podmiejskiej leży najprawdopodobniej będący pod wpływem alkoholu mężczyzna. Natomiast trzecie zgłoszenie wpłynęło dzisiaj o godzinie 2.00 w nocy. Tu z przekazanych informacji wynikało, że na klatce schodowej jednego z bloków na terenie miasta przebywa trzęsący się z zimna mężczyzn. W każdym przypadku zdecydowana i sprawna reakcja policjantów zapobiegła tragedii. W ramach podjętych działań pomocowych mężczyźni zostali przewiezieni do miejsc zamieszkania oraz noclegowni.

***

Wczoraj, 10.01.2017 r., przed południem, dzielnicowi podczas obchodu rejonu służbowego dotarli do jednej z posesji na  terenie Osiedla Błonie w Oświęcimiu, gdzie samotnie mieszkał 52-letni mężczyzna. Policjanci zapukali do drzwi budynku, ale nikt nie otwierał. Po naciśnięciu klamki okazało się, że drzwi nie są zamknięte, natomiast z wnętrza dochodzi cichy głos mężczyzny. Funkcjonariusze weszli do środka i w jednym z pomieszczeń odnaleźli właściciela posesji, przykrytego kilkoma kocami. Mężczyzna był  wychłodzony, nie był w stanie poruszać się, a więc od kilku nie dni palił w piecu kaflowym stanowiącym jedyne źródło ciepła w domu.  Ponadto od kilku dni nie brał również leków na cukrzycę. Wezwane pogotowie ratunkowe  przewiozło seniora do szpitala, gdzie został  poddany leczeniu.

Okres zimowy dla osób bezdomnych, samotnych, starszych czy nieporadnych życiowo, a także tych pod wpływem alkoholu jest szczególnie niebezpieczny. Niskie temperatury powodują, że są one bardziej niż w innych porach roku narażone na utratę zdrowia, a nawet życia. Dlatego nie bądźmy obojętni widząc osoby błąkające się po mieście, siedzące, czy leżące na ławkach, chodnikach, czy przystankach autobusowych. Nie bądźmy obojętni na ich los. Prosimy także o reagowanie na los zwierząt, które również mogą cierpieć z powodu niskich temperatur. Jeden wykonany przez nas telefon na numer alarmowy 112 lub 997 może uratować komuś życie.

(KWP w Lublinie / KWP w Olsztynie/ KWP w Krakowie/ mw)

Powrót na górę strony