Zaginiony 33-latek odnaleziony dzięki reakcji mediów i internautów
Dzięki szybkiej i profesjonalnej reakcji mediów oraz internautów odnaleziono zaginionego mieszkańca Czeladzi. Wystraszony i zdezorientowany mężczyzna został odnaleziony na dworcu kolejowym w Katowicach przy bardzo efektywnej pomocy dziennikarza jednej z ogólnopolskich redakcji. Bezpieczny 33-latek trafił już pod opiekę rodziny.
Szczęśliwy i przede wszystkim bardzo szybki finał miały poszukiwania prowadzone 8 marca br. za mieszkańcem Czeladzi. 33-latek o godzinie 7.30 wyszedł z domu i do późnej nocy nie wrócił. Mężczyzna opuścił mieszkanie z zamiarem udania się do Ośrodka Terapii Zajęciowej w Będzinie. 33-latek spóźnił się jednak na odjazd busa, który codziennie zabierał go do ośrodka i postanowił skorzystać ze środków komunikacji publicznej. W związku z tym, że mężczyzna jest dotknięty zespołem Downa, miał problem z topografią oraz orientacją w terenie.
Po przyjęciu zawiadomienia o zaginięciu będzińscy policjanci wszczęli poszukiwania za 33-latkiem. Na stronie internetowej zarówno będzińskiej jak i śląskiej Policji pojawił się komunikat, który wykorzystany został do publikacji przez współpracujące ze stróżami prawa redakcje. Od tego momentu do oficera dyżurnego będzińskiej komendy zaczęły spływać informacje od internautów, czytelników i słuchaczy dotyczące miejsca aktualnego pobytu zaginionego. Ostatecznie został on odnaleziony około godziny 15.00 na dworcu kolejowym w Katowicach. Bardzo duży udział w bezpośrednim odnalezieniu mężczyzny miał dziennikarz jednej z ogólnopolskich redakcji, który znajdował się wówczas na dworcu.
Za szybką i profesjonalną reakcję oraz okazaną pomoc w czasie trwających poszukiwań serdecznie dziękujemy zaangażowanym w działania przedstawicielom mediów oraz wszystkim osobom przekazującym ważne informacje i wskazówki.
(KWP w Katowicach / mw)