Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Miał 2 promile i przewoził w cysternie 36 tys. litrów gazu

Data publikacji 30.05.2017

Policjanci ruchu drogowego zatrzymali nietrzeźwego kierowcę cysterny, który będąc pod wpływem alkoholu przewoził w cysternie 36 tys. litrów gazu propan–butan. Mężczyzna jechał pod prąd, nie zatrzymał się do kontroli a następnie wjechał w sygnalizator świetlny. Ponadto podczas zatrzymania był agresywny, nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy i jednego z nich kopnął. Teraz grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Wczoraj w nocy dyżurny komendy miejskiej został powiadomiony o tym, że ul. Bażyńskiego jedzie kierowca ciężarówki, który łamie przepisy ruchu drogowego i najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Dyżurny natychmiast na miejsce wysłał policjantów ruchu drogowego. Na ul. Wita Stwosza funkcjonariusze zauważyli kierowcę cysterny, który jechał pod prąd. Policjanci dali mężczyźnie wyraźne sygnały do zatrzymania. Kierowca nie zastosował się do nich i zaczął uciekać. Na skrzyżowaniu ul. Wita Stwosza i Derdowskiego wjechał autem w sygnalizator drogowy. Policjanci wysiedli z radiowozu i podbiegli do kierowcy cysterny. Od 33-letniego mieszkańca powiatu wejherowskiego wyczuwalny był alkohol. Podczas zatrzymania mężczyzna był agresywny, nie stosował się do poleceń i kopnął policjanta. 33-latkowi założono kajdanki i umieszczono w radiowozie. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał w wydychanym powietrzu 2 promile alkoholu. W takim stanie przewoził w cysternie 36 tys. litrów gazu propan–butan.

33-latek został doprowadzony do policyjnego aresztu, a samochód ciężarowy z cysterną został przekazany jego zmiennikowi, który przyjechał na miejsce zdarzenia.

Za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Do 2 lat pozbawienia wolności, utrata uprawnień do kierowania oraz wysoka grzywna grozi mu za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. 33- latek odpowie też za szereg wykroczeń drogowych, za które sąd może ukarać go karą grzywny do 5 tys. zł.

(KWP w Gdańsku / kp)

 

Powrót na górę strony