Zapomniał o akcyzie
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą z Gorzowa Wlkp. zamknęli śledztwo przeciwko Stanisławowi H., który deponował paliwo bez wymaganych zezwoleń oraz nie uiszczał za to akcyzy. W ten sposób naraził Skarb Państwa na ponad 2,5 mln zł strat.
Policjanci rozpracowywali sprawę nielegalnego obrotu paliwem od grudnia 2006 r. Udało im się ustalić, że 61-letni Stanisław H., zajmuje się sprzedażą oleju napędowego bez stosownych uprawnień oraz magazynuje paliwa ciekłe pomimo braku koncesji. Na swojej prywatnej posesji i w miejscu prowadzonej działalności gospodarczej posiadał zbiorniki, w których przechowywał paliwo i urządzenia służące do jego przepompowywania.
Mężczyzna przechowywał tanie paliwo od kierowców TIR-ów przyjeżdżających zza wschodniej granicy. Przed wjazdem do Niemiec pozostawiali je oni w zbiornikach Stanisława H. z uwagi na przepisy Unii Europejskiej, które ograniczają ilość wwożonych paliw. W drodze powrotnej je odbierali . Taki olej napędowy nie podlega zwolnieniu z podatku akcyzowego na terenie naszego kraju.
Podczas przeszukań posesji policjanci znaleźli dokumentację dotyczącą deponowania paliw, komputery, dokumentację elektroniczną i zbiorniki z paliwem, w których znajdowało się 30 tys. litrów oleju napędowego. Oprócz tego sprytny "przedsiębiorca" kradł i sprzedawał programy komputerowe. Mężczyzna nie uiszczając opłaty akcyzowej naraził Skarb Państwa na stratę ponad 2,5 mln zł.
Sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz dotkliwe kary pieniężne na poczet których zabezpieczono majątek ruchomy i nieruchomości należące do Stanisława H.