Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Handlowali kobietami i zarabiali na seksbiznesie

Data publikacji 19.02.2008

Ponad 50 poszkodowanych kobiet, 23 osoby podejrzane, 119 zarzutów, zabezpieczony majątek wartości ponad 500 tys. złotych – tak zakończyło się śledztwo w sprawie handlu ludźmi i czerpania korzyści z nierządu. Policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego pracowali nad tą sprawą rok. Do sądu w Zielonej Górze trafił już akt oskarżenia.

O pierwszych zatrzymaniach informowaliśmy w lutym zeszłego roku. Wtedy to policjanci z komendy wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. zatrzymali w Łęknicy (pow. żarski) dwie kobiety i mężczyznę, podejrzanych o handel ludźmi oraz czerpanie korzyści majątkowej z prostytucji. Dwoje zatrzymanych to mieszkańcy powiatu żarskiego. Trzecia osoba, kobieta, jest obywatelką Ukrainy. Ona zajmowała się werbowaniem do pracy kobiet z Ukrainy, Białorusi, Polski, Litwy i Rosji. Kobietom zainteresowanym pracą mówiła, że będą zatrudnione jako barmanki lub kelnerki. Na miejscu kobiety dowiadywały się, że jest inaczej. Były sprzedawane za ok. 500 euro za osobę i musiały pieniądze te "odpracować".

W nocy posesja, na której znajdował się lokal, była zamknięta. Po podwórzu ogrodzonym płotem z drutu kolczastego podłączonego do prądu biegały psy. To sprawiało, że kobiety nie uciekały. Czuły się bezradne mimo, że miały pozorną swobodę ruchu.

Do Sądu Okręgowego w Zielonej Górze trafił akt oskarżenia, w którym policjanci przedstawili 23 osobom, obywatelom Polski, Ukrainy i Białorusi, łącznie 119 zarzutów popełnienia przestępstw. Wszyscy podejrzani są o czerpanie korzyści majątkowych z nierządu, za co kodeks karny przewiduje do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo trzy z zatrzymanych osób usłyszały zarzut popełnienia zbrodni, jaką jest handel ludźmi w celu seksualnej eksploatacji. To przestępstwo zagrożone jest karą nie mniejszą niż 3 lata pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony