Nieznajomość prawa szkodzi
Kryminalni z komendy wojewódzkiej zatrzymali 62-latka. Mężczyzna został skazany na karę 10 lat więzienia za wymuszenia rozbójnicze, których dopuścił się w 2004 roku. Po odbyciu połowy kary wyszedł na przepustkę i już nie powrócił do zakładu karnego. Ukrywał się na terenie Włoch. Wczoraj został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Okazało się, że przyjechał do Polski bo myślał, że przestępstwa które popełnił, już się przedawniły.
62-latek był wczoraj, 23.05.br., mocno zdziwiony obecnością policjantów na swojej posesji w gminie Wojciechów. Myślał, że jest już bezkarny. Przestępstw polegających na wymuszeniach rozbójniczych dopuścił się w 2004 roku. Będąc w zorganizowanej grupie przestępczej zastraszał ludzi domagając się dużych kwot pieniędzy. Działał m.in. na terenie Lublina i Warszawy. Po zatrzymaniu 5 lat spędził w więzieniu. Po wyjściu już do niego nie powrócił. Ukrywał się na terenie Włoch. Wrócił do kraju bo myślał, że przestępstwa które popełnił, już się przedawniły.
(KWP w Lublinie / mw)