Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Miało być samobójstwo, była domowa linia produkcyjna środków odurzających

Policjanci zatrzymali mężczyznę, u którego w mieszkaniu ujawnili linię produkcyjną substancji zabronionych. Jak wynikało ze zgłoszenia 40-letni Paweł M. miał popełnić samobójstwo. W rzeczywistości uciekł na dach i schował się przed policjantami za kominem. Funkcjonariusze zabezpieczyli aparaturę do wytwarzania środków odurzających, produkt już wytworzony w postaci płynnej tabletki gwałtu oraz inne narkotyki. Zatrzymany usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, ich udzielania oraz wytwarzania. Został tymczasowo aresztowany.

Wszystko zaczęło się po godzinie 1.00 w nocy od zgłoszenia kobiety, która twierdziła, że jej partner mógł wyskoczyć z okna. Policjanci od razu podjęli działania, by ratować ludzkie życie. Błyskawicznie pojawili się pod wskazanym adresem.

Na miejscu jednak sytuacja okazała się skrajnie inna. Zgłaszająca nie bardzo wiedziała, co się wokół niej dzieje, a jej partner uciekł na dach budynku i schował się za kominem. Nikt nie chciał wpuścić funkcjonariuszy do domu. Mundurowi szybko opanowali całą sytuację. W pierwszej kolejności kobiecie i mężczyźnie zapewnili bezpieczeństwo.

W kuchni policjanci ujawnili linię produkcyjną nielegalnych substancji. Funkcjonariusze zabezpieczyli aparaturę, odczynniki chemiczne i substancje płynne oraz w postaci sypkiej, które najprawdopodobniej służyły do wytwarzania środków odurzających, do tego wytworzoną już substancję psychotropową w postaci płynnej tabletki gwałtu, konopie indyjskie, amfetaminę i extasy. Policjanci zatrzymali 40-letniego Pawła M.

Kryminalni i śledczy z dochodzeniówki przeprowadzili czynności operacyjne i procesowe, na podstawie których możliwe było przedstawienie 40-latkowi 3 zarzutów posiadania znacznej ilości środków odurzających, ich udzielania oraz wytwarzania. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec podejrzanego.

(KSP / po)

Powrót na górę strony