Odpowiedzą za przyjęcie „łapówki”
Funkcjonariusze wydziału do walki z korupcją KSP przy współpracy ze śródmiejską prokuraturą zatrzymali dwie osoby, które są podejrzane o korupcję menedżerską. 50-letni Mariusz R. i jego 37-letnia żona już usłyszeli zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej i pomocnictwa w tym procederze. Dodatkowo kobieta odpowie za dokonanie plagiatu. Decyzją prokuratora oboje zostali objęci policyjnym dozorem.
Policjanci stołecznego wydziału do walki z korupcją zatrzymali małżeństwo podejrzane o korupcję menedżerską. W trakcie prowadzonego śledztwa funkcjonariusze ustalili, że 50-letni Mariusz R., jako dyrektor do spraw współpracy biznesowej w jednej z warszawskich firm z branży medycznej przyjął korzyść majątkową w kwocie 100 tysięcy złotych. Pieniądze miały zostać przekazane przez właścicieli firmy współpracującej w zamian za obietnicę kontynuowania współpracy.
Podejrzany 50-latek wykorzystał zajmowane stanowisko. W zamian za kontynuację współpracy zażądał pieniędzy. Mężczyzna chcąc ukryć przedmiotową łapówkę, naruszył obowiązek zachowania tajemnicy służbowej, przekazując strategiczny raport sporządzony dla firmy, w której był zatrudniony, swojej żonie.
Z kolei 37-latka użyła wskazanego raportu, jako opracowania własnego autorstwa sporządzonego na zlecenie podmiotu, który ukrył przekazaną korzyść majątkową dla Mariusza R. jako zapłatę za to opracowanie.
Prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście przedstawił Mariuszowi R. zarzut przyjęcia korzyści majątkowej, natomiast 37-latce pomocnictwa w przyjęciu łapówki oraz dokonania plagiatu.
Wobec podejrzanych prokurator zastosował policyjne dozory oraz poręczenia majątkowe w kwotach 70 i 50 tysięcy złotych. Dodatkowo na poczet przyszłych kar zabezpieczono u podejrzanego mienie na kwotę 150 tysięcy złotych.
ea