Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Taki dyżurny to wzór do naśladowania

Data publikacji 14.11.2018

Policjantem jest się nie tylko na służbie. Dowiódł tego dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich, który w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę. Mężczyzna zatrzymał się przy jednym ze sklepów, by kupić sobie alkohol. Tam zauważył go dyżurny policji i po chwili uniemożliwił mu dalszą jazdę. 63-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo przewoził również nietrzeźwą pasażerkę. Grozi mu teraz kara do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Mundurowi nigdy nie tracą czujności i zwracają uwagę na pewne sytuacje i zachowania. Tym razem dowiódł tego dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich, który w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę.

Do zatrzymania doszło w niedzielę, 11 listopada br. Aspirant sztabowy Mirosław Kulwicki po zakończonej służbie wybrał się na grzyby. Gdy po godzinie 12.00 wracał do domu zatrzymał się w jednym ze sklepów na ulicy Klonowej. Spotkał tam mężczyznę, którego zachowanie wskazywało, że może być on pod wpływem alkoholu. W pewnym momencie zauważył, że mężczyzna ten wyszedł ze sklepu z zakupionym alkoholem, wsiadł do auta i odjechał. Funkcjonariusz natychmiast ruszył za osobowym renault, jednocześnie o całym zdarzeniu poinformował oficera dyżurnego.

W momencie, gdy samochód zatrzymał się kilka ulic dalej, policjant podbiegł do kierowcy i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Przypuszczenia jego okazały się trafne. Siedzący za kierownicą mieszkaniec Strzelec Opolskich był pijany. Na miejsce przyjechali policjanci drogówki. Badanie alkomatem wykazało, że 63-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo w tym stanie przewoził nietrzeźwą pasażerkę.

Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat.

Aspirant sztabowy Mirosław Kulwicki w Policji pracuje od 19 lat. Na stanowisku dowodzenia od 13 lat. Stanowisko to wymaga od niego ciągłej gotowości i szybkiej reakcji na ewentualne zagrożenia. Oficer dyżurny musi często podejmować trudne decyzje. Swoim zachowaniem udowodnił, ze policjantem jest się całą dobę - także przed i po służbie. Dzięki jego szybkiej i stanowczej reakcji nie doszło do tragedii na drodze.

(KWP w Opolu / mw)

Powrót na górę strony