Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymani za kradzieże zegarków i biżuterii

Data publikacji 06.12.2018

Dzięki pracy policjantów odpowiedzialności karnej za kradzież nie uniknie 32-latek oraz jego 20-letnia wspólniczka. 32-latek najpierw sam z jednego ze sklepów ukradł dwa zegarki o wartości 11 tys. zł, a kilka dni później razem z 20-latką w sklepie jubilerskim wykorzystując nieuwagę pracowników, ukradli złote łańcuszki za ponad 26 tys. zł. Kobieta i mężczyzna usłyszeli zarzut. Przestępstwa dopuścili się w warunkach recydywy, dlatego może im grozić 7,5 roku pozbawienia wolności.

Policjanci ze Śródmieścia od siódmego października pracowali nad sprawą kradzieży zegarków ze sklepu mieszczącego się w centrum handlowym. Sprawca wszedł do sklepu i wykorzystując chwilową nieuwagę sprzedawcy, z gabloty wyciągnął dwa zegarki o wartości 11 tys. zł. i uciekł.

Do podobnego zdarzenia doszło 26 października tego roku w rejonie Przymorza. Do sklepu jubilerskiego w galerii handlowej wszedł mężczyzna i kobietą, którzy również i w tym przypadku wykorzystali nieuwagę pracowników i z gabloty ukradli złota biżuterię o wartości 26 tys. zł.

Policjanci , którzy pracowali nad obiema sprawami, zabezpieczyli zapisy z kamer monitoringu, przesłuchali świadków i zaczęli typowanie sprawców m.in. wśród osób, które mogły trudnić się tego typu przestępczą działalnością.

Dzięki pracy kryminalnych z obu komisariatów i wymianie informacji pomiędzy policjantami ustalono tożsamość osób podejrzanych o te przestępstwa. Pierwszy w ręce kryminalnych ze Śródmieścia trafił 32-letni mieszkaniec Gdańska, wczoraj kryminalni z Przymorza zatrzymali jego 20-letnią wspólniczkę.

Zatrzymani noc spędzili w policyjnej celi, wczoraj zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty. 32-latek odpowie za dwie kradzieże. 20-latka usłyszała jeden zarzut dotyczący kradzieży biżuterii. Oboje zatrzymani przestępstw dopuścili się w recydywie, dlatego grozi im nawet 7,5 roku więzienia.

Policjanci ustalają, co stało się z ukradzionym mieniem i dążą do jego odzyskania.

(KWP w Gdańsku / kp)

 

Powrót na górę strony