Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjant z Wrocławia został dawcą szpiku. Ma szansę uratować życie młodej kobiety.

Data publikacji 11.12.2018

Dzisiaj, w jednym ze szpitali w Niemczech, odbędzie się zabieg przeszczepu zdrowego szpiku kostnego od polskiego dawcy, młodej Niemce chorującej na białaczkę. Dawcą szpiku jest funkcjonariusz Komisariatu Policji Wrocław - Śródmieście. Jak powiedział, gdy oddawał krew, bardzo chciał, aby jego komórki mogły uratować życie. Teraz już wie, że może pomóc młodej dziewczynie z Niemiec. „To jedna z najważniejszych chwil w życiu każdego człowieka. Świadomość, że zrobiło się coś, aby uratować życie innej osobie” - powiedział sierż. szt. Bartosz Kwaśnica.

Pięć lat temu policjant, robiąc zakupy, zwrócił uwagę na stanowisko fundacji DKMS ustawione w sklepie. Chwilę później był już zarejestrowany w bazie danych. Po 5 latach zadzwonił do niego telefon. Pani reprezentująca fundację zapytała, czy nadal jest zainteresowany oddaniem krwi obwodowej. Kobieta wyjaśniła, że w Niemczech mieszka ciężko chora osoba o porównywalnym materiale genetycznym, tzw. „bliźniak genetyczny”. Funkcjonariusz bez żadnych wątpliwości i chwili wahania zgodził się i poprosił o wyznaczenie daty zabiegu. 5 grudnia 2018 r., w szpitalu przy ul. Pasteura we Wrocławiu sierż. szt. Bartoszowi Kwaśnicy wykonano zabieg pobrania z krwi obwodowej komórek macierzystych. Gotowe próbki trafiły bezpośrednio do szpitala w Niemczech, gdzie oczekuje potrzebująca.

Przeszczep szpiku kostnego to, jak twierdzą lekarze, najskuteczniejsza metoda leczenia białaczki. Zdrowy szpik podany pacjentowi odtwarza zniszczone tkanki krwiotwórcze w jego organizmie. Właściwy dobór dawcy jest najważniejszy dla powodzenia zabieg, istnieje bowiem ryzyko wystąpienia powikłań, które mogą zagrażać życiu biorcy. Dlatego najczęściej dawcą szpiku jest rodzina chorego. W sytuacji. gdy najbliżsi nie spełniają wszystkich kryteriów, bliźniak genetyczny szukany jest w bazie dawców na całym świecie. Tym razem dawca, szczęśliwie znalazł się kilkaset kilometrów dalej. Młodej kobiecie chorującej na białaczkę życzymy wytrwałości i szybkiego powrotu do zdrowia.

(KWP we Wrocławiu/ab)

Powrót na górę strony