Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wrocławscy policjanci jeszcze tego samego dnia namierzyli i zatrzymali podejrzanego o zabójstwo

Data publikacji 14.12.2018

Policjanci pionu kryminalnego wrocławskiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabójstwo. Pomimo, że podejrzewany tuż po zdarzeniu wyjechał z Wrocławia, to jednak nie przeszkodziło funkcjonariuszom, by skutecznie ustalić miejsce jego pobytu i zatrzymać go jeszcze tego samego dnia. Kryminalni namierzyli mężczyznę w stolicy. Usłyszał on już zarzut zabójstwa, a także dwa zarzuty uszkodzenia ciała. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.

36-letni mężczyzna wrócił do mieszkania, w którym przebywała jego żona. W lokalu, oprócz niej zastał również dwóch innych mężczyzn. Wszyscy oni mieli uczestniczyć w zakrapianym alkoholem spotkaniu towarzyskim. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 36-latek po wejściu do domu zaczął bić wszystkich pięściami, uderzając po twarzy i po głowie. Jeden z mężczyzn doznał poważnych obrażeń. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego, po podjętej reanimacji, stwierdził jego zgon. Zespół pogotowia niezwłocznie poinformował o zdarzeniu Policję. Sprawca zdarzenia zdążył się już w tym czasie oddalić.

Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, zatrzymali dwie osoby przebywające w mieszkaniu do dalszych wyjaśnień. Zaczęli też od razu namierzać mężczyznę, który opuścił lokal. Sprawą zajęli się wspólnie policjanci wydziału kryminalnego wrocławskiej komendy miejskiej i komisariatu na Starym Mieście. Po przeprowadzeniu szeregu czynności operacyjnych, ustalili miejsce jego pobytu. Okazało się, że 36-latek wyjechał do Warszawy. Funkcjonariusze pionu kryminalnego od razu ruszyli za nim. Zatrzymali go w jednym z mieszkań na warszawskim Mokotowie.

O dalszym losie mężczyzny zdecyduje teraz sąd. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy skutkował przedstawieniem 36-latkowi trzech zarzutów. Dwa z nich dotyczyły uszkodzenia ciała i najpoważniejszy z nich – zabójstwa.

(KWP we Wrocławiu / mw)

Powrót na górę strony