Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zdążyli na czas!

Data publikacji 02.08.2019

Zgłoszenie brzmiało: „Mężczyźnie rozerwało nogę. Wypadek przy pracy!”. Dwójka młodych policjantów błyskawicznie pojechała na zdarzenie. Co zastali? Kałużę krwi o średnicy ponad metr… a w niej leżącego mężczyznę. Dzięki szybko przeprowadzonej przez funkcjonariuszy akcji człowiek ten na szczęście żyje!

Jedno z wczorajszych, porannych  zgłoszeń do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w  Białymstoku brzmiało: „Mężczyźnie rozerwało nogę. Wypadek przy pracy!”. Dwójka młodych policjantów błyskawicznie pojechała na zdarzenie. Co zastali na miejscu? W bramie do magazynu jednej z firm znajdujących się na terenie powiatu białostockiego była kałuża krwi o średnicy ponad metr… a w niej leżał mężczyzna. Jak się okazało człowiek ten miał obrażenia nogi od kolana aż po pachwinę. Z ran  wydobywała się ogromna ilość krwi. Mężczyzna był blady, a kontakt z nim znacznie utrudniony. Policjanci natychmiast zatamowali ranę używając sznurka, który znaleźli na posesji. Zawiązali go powyżej rany, aby zatamować obfite krwawienie. Do momentu przybycia załóg karetek pogotowia mundurowi monitorowali również funkcje życiowe mężczyzny.

Dzięki szybko przeprowadzonej przez policjantów akcji mężczyzna na szczęście żyje!

(KWP w Białymstoku / kp)

Powrót na górę strony