Złodzieje kabli zatrzymani
Dwaj młodzi mężczyźni wpadli dziś rano w ręce policjantów z Bytomia. Zwrócili oni na siebie uwagę funkcjonariuszy, gdyż auto, którym jechali, miało nadmiernie obciążony bagażnik. Jak się okazało, był on wypełniony złodziejskim łupem. Sprawcy włamali się do studzienki telekomunikacyjnej, skąd skradli przewody. Teraz mogą spędzić w więzieniu nawet 10 lat.
Dzisiaj nad ranem patrolujący ulicę Celną policjanci z drogówki zwrócili uwagę na dwóch mężczyzn jadących polonezem. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziły światła pojazdu, które zamiast jezdni oświetlały czubki drzew. Na widok zbliżającego się radiowozu jadący polonezem mężczyźni wpadli w popłoch, przyspieszyli i zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu zostali zatrzymani.
Okazało się, że tył samochodu był nadmiernie obciążony, a strach przed zatrzymaniem spowodowany był przewozem złodziejskiego łupu. Na tylnej kanapie i w bagażniku poloneza bytomianie przewozili skradzione przewody. Mężczyźni w wieku 18 i 20 lat zaraz po zatrzymaniu przyznali, że kable ukradli ze studzienki telekomunikacyjnej przy ulicy Węglowej. Za kradzież z włamaniem grozi im teraz do 10 lat więzienia.
