Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Udana zasadzka na pasera

Data publikacji 24.09.2008

W policyjną zasadzkę przygotowaną przez stołecznych policjantów wpadł 37-letni Stanisław D. ps. "Dzięciołek". Członek "praskiej grupy przestępczej" trudnił się ukrywaniem skradzionych pojazdów w warsztacie koło Wołomina i ich legalizacją. Razem z Arturem K. ps. "Gruby" i Adamem K. ps. "Buli" usłyszał wczoraj zarzuty. Za paserstwo grozi mu do 5 lat więzienia.

Od ponad roku policjanci z wydziału dw. z przestępczością samochodową KSP pracowali nad rozbiciem tzw. praskiej zorganizowanej grupy złodziei samochodów marek francuskich. Członkowie grupy wywodzili się z warszawskiej Pragi Północ. Najczęściej kradli renault, peugeot i citroen. Szacuje się, że w ciągu trzech lat przestępczej działalności mogli skraść kilkaset tego typu samochodów z terenu Warszawy.

Skrupulatne czynności śledczych pozwoliły ustalić, że w zorganizowanej grupie przestępczej działają doskonale znani warszawskiej "samochodówce" 35-letni Adam K. ps. "Buli" oraz 35-letni Artur K. ps. "Gruby". Złodzieje ci w 2003 r. zostali zatrzymani przez policjantów z KSP do śledztwa dot. tzw. grupy ożarowskiej. Udowodniono im kradzież kilkudziesięciu samochodów z Warszawy. Za popełnione przestępstwa skazano ich na kilkuletnie kary więzienia.

Jak wynika z policyjnych ustaleń, gdy przebywali na wolności oczekując na uprawomocnienie się wyroków, nawiązali współpracę z jednym z największych paserów kradzionych na Mazowszu samochodów - 37-letnim Stanisławem D. (mieszkańcem okolic Wołomina). Mężczyźni nie wiedzieli jednak, że stołeczni policjanci cały czas obserwują ich. Szybko ustalono, że paser wykorzystuje w procederze przestępczym duży warsztat samochodowy w miejscowości Dzięcioły koło Tłuszcza.

Wczoraj punktualnie o 6.00 rano funkcjonariusze otoczyli ustalone w okolicach Wołomina miejsca. W Duczkach zatrzymano kompletnie zaskoczonego organizatora przestępczego procederu 37-letniego Stanisława D. ps. "Dzięciołek". Zabezpieczono 4 samochody: 2 toyoty land cruiser, sportowe oraz ciężarowe renault. Znaleziono też setki fałszywych dokumentów i pieczątek służących do legalizacji skradzionych aut oraz znaczną ilość gotówki. W warsztacie w Dzięciołach natomiast funkcjonariusze odkryli tysiące części samochodowych i kilkadziesiąt zestawów służących do kradzieży renault. Dziś wcześnie rano w jednym z podwarszawskich komisów funkcjonariusze zabezpieczyli dodatkowo renault laguna grand tour. Auto przygotowane było już do sprzedaży.

Jeszcze wczoraj policjanci doprowadzili do prokuratury "Bulego" i "Grubego" przebywających w zakładzie karnym. Obaj usłyszeli tam kilkanaście zarzutów kradzieży aut z Warszawy. Zarzut paserstwa z kolei usłyszał Stanisław D. ps. Dzięciołek". O losie członków grupy zadecyduje teraz sąd. Sprawa ma charakter rozwojowy. Planowane są kolejne zatrzymania.
 

Powrót na górę strony