Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci zapobiegli samobójstwom

Data publikacji 22.03.2009

Dzięki rozmowom policyjnych negocjatorów z zdesperowanym mężczyzną nie doszło do tragedii. 25-letni mieszkaniec Zielonej Góry chciał targnąć się na swoje życie i wyskoczyć przez okno. Powodem miała być kłótnia z bratem oraz awantura z konkubiną. W dwóch innych przypadkach dzięki przekazanym informacjom i szybkiej reakcji policjanci zdążyli na czas ratując przed samobójstwem 19-latka oraz kobietę i jej 29-letniego syna.

Matka 25- letniego mieszkańca Zielonej Góry powiadomiła wczoraj dyżurnego komendy miejskiej Policji w Zielonej Górze o tym, że jej syn zabarykadował się w mieszkaniu z zamiarem wyskoczenia z okna. Powodem była kłótnia z bratem oraz konkubiną, podczas której pito alkohol. Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce zespół negocjacyjny oraz umundurowany patrol.

Negocjatorzy na miejscu nawiązali kontakt z zdesperowanym mężczyzną. Ten opowiedział im o swoich problemach osobistych. W wyniku rozmowy negocjatorzy nakłonili zielonogórzanina do rezygnacji z zamiaru wyskoczenia z okna oraz do opuszczenia pomieszczenia, w którym się zamknął. Mężczyźnie udzielono pomocy lekarskiej, a następnie po decyzji lekarza doprowadzono do izby wytrzeźwień.

Dzisiejszej nocy oficer dyżurny legnickiej komendy miejskiej policji odebrał telefon od jednego z mieszkańców, który poinformował go o prawdopodobieństwie usiłowania popełnienia samobójstwa przez mężczyznę poznanego na forum internetowym.

Do mieszkania dzwoniącego natychmiast wysłano policjantów. W rozmowie ze zgłaszającym ustalili oni, że mężczyzna prowadził korespondencję z 19 - latkiem z Wielkopolski, który napisał mu w ostatnim liście, że połknie 100 tabletek jakiegoś leku i rzuci się z mostu do rzeki. Powodem samobójstwa miał być zawód miłosny.

Informację o zamiarach młodego, zdesperowanego mężczyzny, legniccy policjanci niezwłocznie przekazali wielkopolskim funkcjonariuszom. W wyniku podjętej interwencji policjanci kilka minut po 3.00 w nocy zatrzymali wychodzącego właśnie z domu 19 - latka. Znaleziono przy nim tabletki i sznur. Funkcjonariusze przekazali desperata pod opiekę pogotowia ratunkowego.

Podobnej sytuacji zapobiegli również policjanci w sobotę. O godz. 10.30 do oficera dyżurnego legnickiej policji zadzwonił mieszkaniec Olsztyna. Poinformował, że przed chwilą otrzymał sms - a od swojej szwagierki, która mieszka w Legnicy. Z jego treści wynikało, że chce ona popełnić samobójstwo. Policjanci wysłani do mieszkania samobójczyni, zastali tam kobietę i jej 29 - letniego syna. Oboje byli nietrzeźwi. Oświadczyli funkcjonariuszom, że „chcą ze sobą skończyć”. Kobieta umieszczona została w Miejskiej Izbie Wytrzeźwień, mężczyzna przewieziony został do legnickiego szpitala.

Powrót na górę strony