Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zamiast pilnować, okradali

Data publikacji 06.07.2010

Jedna z firm, która ucierpiała podczas powodzi, postanowiła zatrudnić dodatkowych ochroniarzy, by ustrzec się przed potencjalnymi szabrownikami. Okazało się, że przez blisko miesiąc, korzystając z tego, że w firmie nie było prądu i monitoringu, pracownicy ochrony okradali ją. Policjanci zatrzymali dotąd pięciu ochroniarzy, grożą im kary do 5 lat pozbawienia wolności. Nie wykluczone są także kolejne zatrzymania.

Powódź wywołała duże szkody w powiecie dębickim. Nie uchroniła się przed nimi także jedna z firm usługowo – handlowych. Powódź poważnie ograniczyła dostęp do jej magazynów i hal. Kierownictwo firmy, obawiając się kradzieży, zatrudniło dodatkowych pracowników ochrony z firmy, która już wcześniej pilnowała bram wjazdowych do zakładu. Jak się później okazało, ludzie wynajęci do pilnowania zakładu przed szabrownikami sami okradali firmę.

Na trop złodziei wpadli policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Dębicy. Nikt z firmy nie składał zawiadomienia o kradzieżach. Nikomu nie przyszło do głowy, by sprawdzać zaufanych dotąd pracowników ochrony.

Jak się okazało, ochroniarze mieli dostęp do wszystkich pilnowanych pomieszczeń. W hurtowni odłączony był dopływ prądu (ze względu na zalanie), dlatego nie działał monitoring. Ochroniarze o tym wiedzieli i skorzystali z okazji. Ukradli z hurtowni części samochodowe, akcesoria motoryzacyjne warte kilka tysięcy złotych.

Ze względu na brak prądu pracownicy zatrudnieni w zakładzie pracowali tylko w dzień. Później w hurtowni byli tylko ochroniarze, wówczas okradali firmę a skradzione rzeczy wywozili z firmy służbowymi samochodami.

W wyniku policyjnych działań zatrzymano pięciu pracowników ochrony. Policjanci przeszukali ich domy i mieszkania. Odnaleźli sporą część skradzionych rzeczy.

Policja nie wyklucza, że w proceder mogło być zamieszanych nawet kilkanaście osób. Trwają czynności mające na celu ustalenie wszystkich sprawców oraz odzyskanie skradzionych artykułów.

Podczas prowadzonych czynności zarząd firmy, która zatrudniała nieuczciwych pracowników ochrony, współpracował z policjantami. Ochroniarze, którzy w ten szczególny sposób nadużyli zaufania, stracą pracę.

(KWP w Rzeszowie / js)
 

Powrót na górę strony