Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Maciej G. wpadł w zasadzkę CBŚ

Data publikacji 16.01.2012

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali poszukiwanego listem gończym 29-letniego Macieja G. Mężczyzna ma na swoim koncie udział w zorganizowanej grupie przestępczej i obrót znacznymi ilościami narkotyków. Przez dwa lata ukrywał się przed organami ścigania. Wpadł kiedy jechał pociągiem z Częstochowy do Warszawy.

To była błyskawiczna akcja. Jak tylko do funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego dotarła informacja, że pociągiem do Warszawy jedzie poszukiwany 29-letni Maciej G., natychmiast zorganizowana została zasadzka. Policjanci wiedzieli, że mężczyzna znajduje się w składzie jadącym z Częstochowy do Warszawy. Pojechali zatem na dworzec Zachodni w Warszawie, bowiem istniało prawdopodobieństwo, że właśnie tam wysiądzie. Kiedy byli już na miejscu obstawili dokładnie cały peron, jednak 29-latek nie wysiadł. Kilku funkcjonariuszy CBŚ weszło do składu i bardzo dokładnie sprawdziło wszystkie przedziały. Już po kilku chwilach namierzyli Macieja G., gdy ten szykował się do opuszczenia pociągu na dworcu Centralnym. Mężczyzna natychmiast został zatrzymany. Próbował jeszcze przekonać policjantów, że wcale nie jest poszukiwany – podawał fałszywe imię i nazwisko. Funkcjonariusze CBŚ wiedzieli jednak bardzo dobrze z kim mają do czynienia.

Prosto z peronów Centralnego mężczyzna trafił na komisariat na dworcu. Tam, po dokładnym przeszukaniu 29-latka policjanci znaleźli przy nim narkotyki, kokainę, amfetaminę i marihuanę. Maciej G. trafił do policyjnego aresztu.

Mężczyzna był poszukiwany przez policjantów w związku z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej. Ponadto 29-latek zajmował się obrotem środkami odurzającymi w znacznych ilościach, co było jego źródłem dochodu. Jak wynika z wiedzy policjantów Centralnego Biura Śledczego, nawet w trakcie ukrywania się przed organami ścigania nadal prowadził przestępczy proceder.

Teraz mężczyzna odpowie przed wymiarem sprawiedliwości za swoje czyny.

kj

Powrót na górę strony