Poszukiwania motolotniarza
Od sobotniego wieczoru toruńscy policjanci poszukiwali osoby, motolotni lub innego sprzętu latającego, który mógł ulec awarii w okolicach lasów w miejscowości Zamek Bierzgłowski w gminie Chełmża. Zgłoszenie o możliwym wypadku policjanci otrzymali od kilku świadków. Mimo wielogodzinnych poszukiwań nie odnaleziono ani osoby ani sprzętu, który mógł ulec awarii.
Wczoraj (04.08.2012 r.) około godz. 21:00 dyżurny toruńskiej Policji został powiadomiony przez przypadkowego świadka, o tym, że widział o w rejonie miejscowości Zamek Bierzgłowski (w lesie) najprawdopodobniej motolotnię lub paralotnię, która podczas lotu miała się zapalić. Później dyżurny otrzymał kilka kolejnych telefonów z podobnym zgłoszeniem. W sobotę w akcji poszukiwawczej brało udział ponad 130 policjantów oraz 24 strażaków OSP. Ze względu na panujące warunki przerwano poszukiwania o godz. 3.00. Dzisiaj (05.08.2012r,) od godz. 6:00 poszukiwania wznowiono. Bierze w nich udział ponad 50 funkcjonariuszy oraz śmigłowiec Mi-2 z KWP w Poznaniu. Dodatkowo policjanci apelowali do wszystkich osób, które mogłyby pomóc w tej sprawie o pilny kontakt z numerami alarmowymi 997 lub 112. Jednak, pomimo wielogodzinnych poszukiwań nie odnaleziono ani osoby ani sprzętu, który mógł ulec awarii. W tej sytuacji poszukwania zostały zakończone.
KWP Bydgoszcz / gp