Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

„Warszawiak” wpadł w Niemczech

Data publikacji 05.03.2013

Pościgowi z Centralnego Biura Śledczego przy współpracy z policjantami z Niemiec zatrzymali 47-letniego Dariusza J. „Warszawiak”. Mężczyzna był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania za to, że w latach 1997-2002 był jednym z liderów grupy przestępczej o charakterze zbrojnym. Teraz stanie przed sądem i odpowie za stawiane mu zarzuty.

Według informacji Centralnego Biura Śledczego Dariusz J. „Warszawiak” należał do liderów zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym, która działała na terenie województwa mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego w latach 1997-2002. Głównym źródłem „dochodu” bandy był handel narkotykami oraz wymuszenia rozbójnicze. Jak podkreśla CBŚ, grupa cechowała się olbrzymią bezwzględnością wobec swoich ofiar – używali broni palnej, noży i innych niebezpiecznych narzędzi. Jedną z najczęściej stosowanych metod uzyskiwania pieniędzy było zastraszanie ofiar pobiciem lub porwaniami bliskich ofiary i uwolnienie jej dopiero po uzyskaniu okupu.

Na trop grupy wpadło Centralne Biuro Śledcze i skutecznie rozbijało struktury przestępcze poczynając od pionków po ważne figury. Kiedy policjanci zatrzymywali co ważniejszych w hierarchii, Dariusz J. wiedział, że jego dni są policzone i jedynym ratunkiem dla niego może być już tylko ucieczka za granicę. Tak też zrobił, licząc na to, że urwie za sobą policyjny ogon. W 2011 roku sąd okręgowy w Katowicach wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania. W końcu, na początku lutego tego roku, sprawa „Warszawiaka” trafiła także do funkcjonariuszy z Pościgowego CBŚ. Dzięki pracy operacyjnej namierzyli go na terenie Niemiec. Wszystkie ślady prowadziły ich do miejscowości Kiel, gdzie miał się ukrywać Dariusz J. Pościgowi poprosili o pomoc kolegów z Niemiec – ci otrzymali od nich wszystkie potrzebne informacje na temat miejsca pobytu 47-latka. Dariusz J. Został zatrzymany 28 lutego i natychmiast został osadzony w policyjnym areszcie, w którym czeka na decyzję sądu.

kj

Powrót na górę strony