Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Akt oskarżenia w związku z rzeszowskimi derbami

Data publikacji 15.03.2013

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością pseudokibiców i prokuratorzy z Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów zakończyli dochodzenie w sprawie zakłócenia ubiegłorocznych derbów na stadionie Resovii. Pseudokibice Resovii odpowiedzą za wniesienie i odpalenie rac świetlnych, zakrywanie twarzy oraz nawoływanie do waśni na tle narodowościowym. Prokuratura skieruje akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Rzeszowie.

Akt oskarżenia dotyczy wydarzeń, które rozegrały się podczas meczu derbowego na stadionie Resovii w kwietniu ubiegłego roku. Przypomnijmy, 21 kwietnia podczas derbów Rzeszowa, tuż przed rozpoczęciem meczu, grupa pseudokibiców Resovii odpaliła na trybunach race świetlne. Jeden z nich wniósł i eksponował transparent nawołujący do waśni narodowościowych. Osoby odpowiedzialne za te zdarzenia miały zasłonięte twarze.

Postępowanie wyjaśniające rozpoczęło się bezpośrednio po zakończonym meczu, kiedy to policjanci przystąpili do oględzin miejsca zdarzenia i zabezpieczenia śladów. W toku prowadzonego przez funkcjonariuszy z wydziału do walki z przestępczością pseudokibiców dochodzenia zabezpieczono obszerny materiał dowodowy, na który składały się materiały wideo, przesłuchania świadków, wyjaśnienia podejrzanych, dowody rzeczowe. Prowadzący postępowanie śledczy wykorzystali również protokół pomeczowy delegata PZPN-u. Wsparty ustaleniami własnymi materiał umożliwił policjantom ustalić osoby odpowiedzialne za wybryki na stadionie.

Na tej podstawie prokuratorzy i policyjni śledczy przedstawili siedmiu podejrzanym zarzuty. Sześciu z nich  usłyszało zarzuty wniesienia na imprezę masową i odpalenia podczas jej trwania rac świetlnych. Wszyscy to mieszkańcy Rzeszowa w wieku od 18 do 28 lat. Za ten czyn podejrzanym grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyźni przyznali się do winy. Zarzuty usłyszał również mężczyznę, który wniósł na stadion transparent o treściach rasistowskich. Policjanci znaleźli i zabezpieczyli u 24-latka szereg materiałów o treści faszystowskiej i rasistowskiej. Prokurator zdecydował , że odpowie on nie tylko za nawoływanie do nienawiści na tel różnic narodowościowych podczas meczu, ale również za rozpowszechnianie i posiadanie materiałów zawierających tego typu treści. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Sześciu z nich odpowie również za używanie odzieży w cele uniemożliwienia ich rozpoznania. Jest to wykroczenie, jednak - biorąc pod uwagę społeczną szkodliwość tego typu zachowań - wobec tych osób prokuratorzy zdecydowali nie wyłączać materiałów do odrębnego postępowania. Wykroczenie to będzie rozpatrywane przez sąd w jednym postępowaniu razem z zarzutami przestępstwa.

Wyjaśniając główne wątki dochodzenia, oprócz siedmiu podejrzanych policjanci ustalili 10 innych osób, które podczas tego meczu popełniły inne wykroczenia. Wobec tych osób skierowano wnioski o ukarania do sądu. W sześciu przypadkach dotyczyły one wykroczenia używania słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym. Cztery wnioski skierowane zostały w związku z zakrywaniem twarzy.

Skierowanie do sąd aktu oskarżenia kończy wielomiesięczne dochodzenie. Mimo zasłaniania twarzy sprawcy przestępstw stadionowych nie pozostali anonimowi. Współpraca prokuratorów i policjantów pozwoliła na ich ustalenie i przedstawienie im zarzutów.

(KWP w Rzeszowie / mg)

Powrót na górę strony