Policyjni negocjatorzy wkraczają do akcji - Aktualności - Policja.pl

Szkolenie to podzielone było na trzy etapy i obejmowało:

* Szkolenie wysokościowe / w tym m. in. prowadzenie negocjacji na
wysokości z wysięgnika/,
* Komunikację interpersonalną,
* Prowadzenie negocjacji.

W zajęciach wzięli udział również funkcjonariusze z Komendy Głównej Policji w Warszawie, w tym Koordynator Negocjatorów Głównego Sztabu Policji KGP. Wszyscy funkcjonariusze dolnośląskiej komendy prowadzący negocjacje odbyli przeszkolenie w tym zakresie. W chwili obecnej w garnizonie dolnośląskim grupa negocjatorów liczy 22 funkcjonariuszy.

Sytuacje z którymi stykają się policyjni negocjatorzy to:

* Próby samobójcze /ponad 90% wszystkich akcji, w których biorą
udział/,
* Zdarzenia gdzie mogą być użyte niebezpieczne narzędzie lub
materiały wybuchowe,
* Uprowadzenia dla okupu.

Policyjni negocjatorzy są coraz częściej wykorzystywani w sytuacjach kryzysowych przez dowódców akcji lub operacji policyjnych. Dotychczasowe doświadczenia Policji państw zachodnioeuropejskich i USA, a także doświadczenia polskiej Policji dowodzą, że negocjacje są efektywną i bezpieczną formą rozwiązywania sytuacji kryzysowych bez użycia siły. Często takie działania trwają nawet kilka godzin. Polscy negocjatorzy uczestniczą w rozwiązywaniu 200-240 sytuacji kryzysowych rocznie. Tylko w tym roku policyjni negocjatorzy z Dolnego Śląska prowadzili już 17 takich negocjacji.

Ostatnie takie działania miały miejsce 25 września br. przed godziną 11.00. Wtedy wrocławscy policjanci zostali wezwani na interwencję przy ulicy Komuny Paryskiej. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zauważyli w oknie jednego z mieszkań na III piętrze, starszego mężczyznę, który sprawiał wrażenie przygotowanego do skoku. Nie tracąc czasu, jeden z policjantów zaczął mówić do mężczyzny, żeby zająć go rozmową, a być może i odwieść od wykonania skoku. Tymczasem drugi pobiegł szybko do klatki schodowej budynku, w którym znajdowało się mieszkanie desperata. Po chwili policjant ten był już w mieszkaniu, gdzie złapał mężczyznę chcącego właśnie skoczyć z okna. Starszy pan zaczął się wyrywać policjantowi chcąc dostać się do okna. W tym czasie wbiegł do lokalu drugi policjant i obaj przytrzymali wrocławianina, aż się uspokoił. Po chwili na miejsce przyjechało wezwane pogotowie ratunkowe oraz córka starszego pana, która była poza domem. Przejęła ona opiekę nad ojcem.