Uratowali 21-latka
Działania policjantów pozwoliły uratować życie 21-latka. Mieszkaniec Gorzowa został odnaleziony przez patrol w Parku Słowiańskim, chwilę po tym jak próbował targnąć się na życie.
W środę, kwadrans po godzinie 6 nad ranem, oficer dyżurny gorzowskiej komendy miejskiej odebrał telefon alarmowy. W słuchawce usłyszał drżący głos młodego mężczyzny. Chłopak powiedział, że siedzi na ławce w parku i przed chwilą podciął sobie żyły i potrzebuje pomocy. Dyżurny zachował starał się podtrzymywać rozmowę. W kolejnych zdaniach ustalił gdzie mężczyzna się znajduje i jak wygląda. W tym samym czasie drugi z policjantów wysłał na miejsce dwa radiowozy.
Po krótkim czasie patrole były już przy ul. Fredry. Przeczesano Park Słowiański. Tam też, na jednej z ławek policjanci odnaleźli Dariusza K. Z jego poranionych przedramion sączyła się krew. Błyskawicznie udzielono mu pomocy. Policjanci po opatrzeniu ran wezwali karetkę pogotowia. 21-latek trafił do szpitala, gdzie chirurg zszył pocięte ramiona.
Gorzowska Policja będzie ustalać przyczyny desperackiego kroku Gorzowianina. Ze wstępnych informacji wynika, że powodem tej decyzji mogły być kłopoty osobiste -najprawdopodobniej zawód miłosny.