Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Odświeżali" przeterminowane soki i marynaty

Data publikacji 03.07.2008

Policjanci z Łodzi wspólnie z kolegami zatrzymali cztery osoby, które przerabiały daty ważności na artykułach spożywczych. Przestępczym procederem zajmowali się na terenie jednej z byłych hurtowni. Przeterminowane produkty zabezpieczono, a zamieszanym w ten proceder osobom grozi kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.

Kryminalni skontrolowali teren byłej hurtowni na ul. Rogowskiej w Łodzi. W ustronnym miejscu – droga do magazynów prowadziła przez las, zastano 4 osoby – 3 mężczyzn w wieku 53, 52 i 21 lat oraz 20-letnią kobietę. Troje z nich wacikami umoczonymi w acetonie zmazywało nieaktualną datę ważności nabitą na butelkach z napojami i sokami, a następnie stemplami nanosili nową datę na produkty. W rozłożonych na ziemi skrzynkach moczyły się słoiki z marynatami, tak aby z łatwością usunąć z nich przeterminowane etykiety. Nad całością przedsięwzięcia czuwał 53-letni handlowiec.

Śledczy ustalili, że mężczyzna od kilku tygodni odwiedzał hurtownie na terenie Łodzi, gdzie za darmo lub za przysłowiowe "parę groszy" otrzymywał napoje, soki i marynaty przeterminowane lub końcową datą ważności. Następnie przywoził towar do wynajętych pomieszczeń na ul. Rogowskiej i tam z pomocą krewnych i sąsiada "aktualizował" daty ważności produktów. Za tę "przysługę" łodzianie otrzymywali od biznesmena 60 złotych dziennie.

Policjanci dokładnie przeszukali trzy magazyny na ul. Rogowskiej i znaleźli ponad 8 tysięcy butelek z napojami – głównie wodą mineralną i oranżadą o pojemności 1,5 i 2 litry. Stróże prawa zabezpieczyli także palety z marynatami bez etykietek i butelki z sokami owocowymi, sosami sojowymi, napojami energetyzującymi i słodzik. Większość produktów znajdujących się w magazynach posiadała już "nowe" naniesione w bardzo prymitywny sposób daty ważności. Pozostałe były przeterminowane lub data przydatności do spożycia dobiegała końca.

W ręce śledczych wpadły też stemple, którymi posługiwali się łodzianie. Najprawdopodobniej dzisiaj usłyszą zarzuty fałszowania znaków identyfikacyjnych – czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności nawet do 3 lat. Zaangażowani w sprawę policjanci przypuszczają, że przerobiony w ten sposób towar miał być eksportowany za wschodnią granicę. Nie wykluczają także, iż 53-letni przedsiębiorca mógł handlować przeterminowaną żywnością również w swoim sklepie usytuowanym na terenie Śródmieścia dlatego też o sprawie powiadomiono pracowników Państwowej Inspekcji Handlowej.
  • Magazyny, w którym przerabiano terminy przydatności do spożycia
  • Pieczątka służyła do "nabijania" nowego terminu
  • Nieprzydatny do spożycia towar
  • Słoki z marynatami
  • Pałeczkami kosmetyczny z acetonem usuwano datę ważności
  • Zabezpieczony towar

Film "Odświeżali" przeterminowane soki i marynaty


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik "Odświeżali" przeterminowane soki i marynaty (format flv - rozmiar 1.96 MB)

Pliki do pobrania

Powrót na górę strony