Zlikwidowany szlak przemytników marihuany
Ponad 11 kilogramów marihuany nie trafi do kujawsko-pomorskich odbiorców. Osoby szmuglujące zakazane substancje do Polski wpadły w ręce policjantów Centralnego Biura Śledczego w Kołbaskowie. Narkotyki warte na czarnym rynku około 350 tys. złotych trafiły do policyjnego laboratorium w Bydgoszczy. Sprawa ma charakter rozwojowy. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
W toku prowadzonego od marca 2009 roku śledztwa, nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową we Włocławku, policjanci CBŚ zdobywali informacje o osobach, które mogły szmuglować do Polski narkotyki, które następnie miały trafić do odbiorców w województwie kujawsko-pomorskim. Z posiadanych informacji wynikało, że niebawem na przejściu granicznym w Kołbaskowie mogą pojawić się przemytnicy. Funkcjonariusze zorganizowali zasadzkę i czekali. Wkrótce na stację paliw w pobliżu granicy podjechały dwie skody superb. W pierwszym samochodzie były cztery osoby. To one, jak wynika z ustaleń kryminalnych, pilotowały drugi samochód, w którym był jedynie kierowca a także, jak się później okazało, „cenny” towar. Cała piątka została zatrzymana. W bagażniku jednego z aut policjanci znaleźli w turystycznej torbie 10 kilogramów zielonego suszu. Wstępne badanie wykazało, że jest to marihuana, której czarnorynkową wartość można oszacować na około 350 tys. złotych. Zabezpieczono także skody superb łącznej wartości około 150.000 złotych, którymi poruszali się mieszkańcy województwa pomorskiego. Zatrzymane osoby to trzej mężczyźni w wieku od 32-42 lat oraz dwie kobiety w wieku 22 i 32 lat. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu we Włocławku. Wczoraj policjanci przeszukali mieszkanie zatrzymanego 39-latka z Gdańska. Tam znaleźli dalsze 1,5 kilograma marihuany.
Jak wynika z ustaleń kryminalnych zabezpieczone narkotyki miały trafić do odbiorców w województwie kujawsko-pomorskim. Teraz policjanci będą sprawdzać kto jeszcze mógł być zamieszany w ten przestępczy proceder. Dziś już wiemy, że działania te obnażyły jeden ze szlaków przemytniczych zakazanych substancji z Holandii do Polski. Jak zapewniają prowadzący sprawę śledczy, ma ona charakter rozwojowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania.
Za przemyt i wprowadzenie do obrotu narkotyków grozi kara do 15 lat więzienia.
(źródło: KWP w Bydgoszczy)
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4.59 MB)