CBŚ zatrzymuje fałszerzy kart płatniczych - Aktualności - Policja.pl

Policjanci z gdańskiego zarządu CBŚ, z udziałem łódzkich antyterrorystów i funkcjonariuszy tamtejszego CBŚ, zatrzymali 5 mężczyzn, w tym liderów grupy przestępczej zajmującej się fałszowaniem kart płatniczych w celu wyłudzania towarów i gotówki, nie tylko na terenie całej Europy.

W Łodzi policjanci zatrzymali 36-letniego Krzysztofa M., łodzianina, znanego policji z pobić i rozbojów. Kilka godzin później w Zgierzu ujęli 35-letniego Pawła N., mieszkańca Zgierza, również znanego policji z pobić i rozbojów. Trzeci zatrzymany to Adam K., lat 34 z Łodzi, wcześniej niekarany. Do tej samej sprawy zatrzymany został w Kutnie 35-letni Marcin Z., znany policji z popełniania przestępstw przeciwko mieniu, a także 35-letni Marek O., karanego w przeszłości za kradzież.

W lokalu zajmowanym przez Krzysztofa M. policjanci zabezpieczyli 6 kart płatniczych różnych banków i 30 różnych dokumentów: m.in. paszporty, dowody osobiste, prawa jazdy, różnego rodzaju umowy. W jego samochodzie znaleziono kilka porcji narkotyków i kilka sztuk amunicji. Zabezpieczono również komputer służący do przestępczego procederu.

Zdarzało się, że członkowie tej grupy specjalnie zatrudniali się w różnych lokalach, pubach, sklepach, placówkach handlowych jako kelnerzy, barmani, sprzedawcy, aby mieć bezpośredni dostęp do kart płatniczych. Szczególnie interesowały ich te najlepsze karty z najwyższymi limitami finansowymi, z których kopiowali dane z paska magnetycznego. Były one nanoszone na tzw. "białe plastiki". W ten sposób bez wiedzy właściciela tworzyli drugą kartę. Dzięki tym sfałszowanym kartom kupowali biżuterię, laptopy, komputery, profesjonalny sprzęt RTV, markową odzież sportową. Ten proceder w wielu wypadkach umożliwiali im właściciele i pracownicy sklepów, którzy zawierali z podejrzanymi konkretne umowy wiedząc, że używane przez nich karty są podrobione i czerpiąc z tego określone profity.

Grupa działała od ponad roku w Polsce i Europie. Od pół roku prowadzone były czynności operacyjne. Policjanci zbierali informacje na temat działalności grupy, jej kontaktów, które były skrupulatnie weryfikowane. Do pierwszego zatrzymania doszło na przełomie stycznia i lutego b.r. w Łodzi, gdzie został zatrzymany Erlet G., lat 35, wcześniej mieszkaniec Trójmiasta, znany policji z fałszowania kart – również pracował jako kelner w lokalach łódzkich. W mieszkaniu, które wskazał, policjanci znaleźli 40 kart płatniczych, niektóre z nich to tzw. "białe plastiki", a inne – już sfałszowane, profesjonalny sprzęt do sczytywania danych z pasków magnetycznych kart płatniczych, a także zakupione w Anglii i Stanach urządzenia elektroniczne do produkcji kart płatniczych, komputer z oprogramowaniem, czyli pełną linię produkcyjną służącą do podrabiania kart.

W tej sprawie policjanci ustalili, że pokrzywdzonych jest kilkadziesiąt osób, w tym wielu cudzoziemców. Straty wstępnie policjanci oceniają na kilkaset tysięcy złotych i wiele wskazuje na to, że jest to wierzchołek góry lodowej i z pewnością będą one większe. Sprawa ma charakter rozwojowy.

W tej sprawie gdański CBŚ współpracuje z centrami autoryzacyjnymi kart płatniczych w całej Polsce.

Za fałszowanie środków płatniczych (art. 310 par 1 i 2 kk) grozi kara nawet do 25 lat pozbawienia wolności.