Winniczki odzyskały wolność dzięki policjantom
Data publikacji 21.04.2008
Policjanci z posterunku w Świlczy zatrzymali dwóch mieszkańców Rzeszowa, którzy zbierali ślimaki pomimo ustawowego okresu ochronnego dla tego gatunku. Około 45 kilogramów dorodnych winniczków zostało wypuszczonych na wolność. Do Sądu Rejonowego w Rzeszowie policjanci skierowali wniosek o ukaranie kłusowników.
Na miejscu policjanci zastali dwóch mieszkańców Rzeszowa, którzy w bagażniku swojego samochodu mieli schowane worki z zebranymi ślimakami. Zaskoczeni mężczyźni przyznali się do zbierania ślimaków, które mieli później sprzedać w skupie. Jak oświadczyli interweniującym policjantom nie byli świadomi, że ślimaki są aktualnie w okresie ochronnym. Nie mieli również stosownego zezwolenia wydawanego przez wojewodę podkarpackiego.
Zebrane ślimaki zostały wypuszczone w miejscu ich zbierania, a wobec dwóch kłusowników policjanci skierowali wniosek do sądu o ich ukaranie.
Ślimak winniczek jest objęty częściową ochroną gatunkową. Można go zbierać jedynie od 1 do 31 maja i tylko osobniki o średnicy muszli ponad 30 mm. Aby w zgodzie z prawem zbierać winniczki do celów handlowych należy mieć zezwolenie wojewody. Ci, którzy złamią zakaz zbierania ślimaków narażają się na karę grzywny, lub aresztu.