11-latkowie kradli telefony komórkowe
Wykorzystywali nieuwagę klientów centrów handlowych i kradli telefony komórkowe. Dwóch 11-latków i ich o 7 lat starszy kolega zostali zatrzymani przez policjantów z Mokotowa, gdy kolejny raz planowali kradzież. Chłopcy przyznali się do wszystkiego. Teraz młodszymi zajmie się sąd rodzinny i nieletnich, a starszy odpowie przed sądem karnym.
Pierwsze zgłoszenie dotarło do policjantów z Mokotowa w połowie kwietnia. Nieznani sprawcy wykorzystali nieuwagę klienta kręgielni i ukradli mu plecak. W środku był telefon komórkowy. Kilka dni później funkcjonariusze komendy rejonowej przyjęli podobne zgłoszenie. Łupem złodziei ponownie padła komórka.
Policjanci natychmiast przystąpili do poszukiwania sprawców. Przesłuchiwali świadków. Przeglądali zapisy z monitoringu. Oba zdarzenie zostały zarejestrowane przez kamery. Na nagraniu widać wyraźnie, że sprawcami byli młodzi chłopcy. Teraz funkcjonariusze musieli ich tylko zatrzymać. Okazało się to prostsze niż przypuszczali.
Dominik, Przemek i Mateusz wpadli w ręce policji w centrum handlowym. Wszystko wskazywało na to, że kolejny raz planują kradzież. Na szczęście pracownik ochrony rozpoznał dwóch 11-latków i 18-latka jako sprawców kradzieży sprzed kilku dni. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami chłopcy przyznali się nie tylko do kradzieży w kręgielni, ale i do innych w pobliskich centrach handlowych.
Teraz sprawą dwóch 11-latków zajmie się sąd rodzinny i nieletnich, a 18-letni Przemek za kradzieże odpowiadać będzie przed sądem karnym.