Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci noworodka

Data publikacji 13.12.2006

Policjanci z Braniewa wyjaśnili okoliczności porodu 20-letniej mieszkanki tamtejszej gminy i śmierci jej nowonarodzonego dziecka. Wczoraj kobieta została zatrzymana.

Policjanci ustalili, że 20-letnia kobieta wywołała poród środkami wczesnoporonnymi. Urodziła dziecko w domu, pod nieobecność mieszkańców. Uznała, że dziecko urodziło się martwe i ukryła ciało noworodka we własnym pokoju, owijając je szczelnie w gałgany i worki foliowe. Najbliżsi 20-latki najprawdopodobniej nie wiedzieli o tym, co się stało.
 
Kiedy kobieta z bólami brzucha zgłosiła się do szpitala, lekarze stwierdzili, że urodziła dziecko i zawiadomili policję o podejrzeniu popełnienia przestpstwa.
 
Kobieta kilkakrotnie zmieniała swoje zeznania. Najpierw twierdziła, że zażyła leki wywołujące wcześniejszy poród, które kupiła od nieznanej kobiety za pośrednictwem Internetu. Nieznajoma miała zaoferować jej pomoc w porodzie po zażyciu leków. Obie miały wyjechać w nieznane miejsce, gdzie po porodzie "akuszerka" miała zabrać dziecko, a 20-latkę odwieźć do domu.
 
W drugiej wersji 20-latka twierdziła, że po zażyciu leków sama urodził dziecko w domu, a potem wyrzuciła je do śmietnika. Zrobiła to, bo ciąża była wynikiem gwałtu.
 
Obecnie policjanci ustalają, czy inne osoby nie miały związku ze śmiercią niemowlęcia. Od wyników sekcji zwłok noworodka zależeć będzie zarzut, który zostanie przedstawiony 20-latce.

Powrót na górę strony