Policjant postrzelił napastnika
Policjanci z komisariatu w podpoznańskim Buku postrzelili wczoraj wieczorem mężczyznę, który zaatakował ich półmetrową maczetą. Do zdarzenia doszło podczas interwencji w miejscowości Kalwy. 65-latek, pomimo wezwań do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia i oddania strzałów ostrzegawczych, nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. Jak się później okazało był nietrzeźwy.
Około godziny 19:00 córka 65-letniego mężczyzny powiadomiła dyżurnego komisariatu w Buku, że ojciec wszczął awanturę w domu i groził jej śmiercią. Natychmiast wysłano patrol. Policjanci zastali na miejscu napastnika, który wymachiwał maczetą i wezwali go do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia. Wtedy mężczyzna zaczął grozić policjantom, że ich zabije.
Policjanci kilkakrotnie ostrzegli o możliwości użycia broni, a następnie oddali cztery strzały ostrzegawcze. Wtedy napastnik rzucił się z maczetą na jednego z policjantów. Ten, w obronie własnej, postrzelił 65-latka w nogę. Mężczyznę przewieziono do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Funkcjonariusze biorący udział w zdarzeniu zostali objęci opieką policyjnego psychologa.