Aktualności - Policja.pl

Tylko dlatego, że konkubina nie dała mu kluczyków do auta, pijany 41-latek z jednej z pod bartoszyckich wsi oblał się benzyną, a potem chciał się podpalić. Rozmyślił się tylko dlatego, że przekonali go policjanci. Mężczyzna najpierw został przewieziony do szpitala. Tam po około 2 godzinach zrobił awanturę, po której wylądował w policyjnym areszcie.

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego wspólnie z katowickimi celnikami odkryli i zlikwidowali magazyn papierosów z przemytu. Funkcjonariusze przejęli 40 tys. paczek wyrobów tytoniowych znanych marek. Wartość zarekwirowanej kontrabandy to prawie 270 tys. złotych, a straty skarbu państwa z tytułu nie opłaconych podatków i cła wynoszą ponad 280 tys. złotych.

Policjanci z Częstochowy zatrzymali mężczyznę, który w swojej hurtowni oferował do sprzedaży buty i odzież z podrobionymi znakami towarowymi znanych firm. Zabezpieczone rzeczy oszacowano wstępnie na około 150 tys. złotych.

W ręce inowrocławskich policjantów wpadło sześciu nieuczciwych diagnostów i "pośrednik". Zatrzymani mężczyźni przyjmowali łapówki w zamian za wystawianie fikcyjnych badań technicznych samochodów. Pośredniczył w tym procederze mężczyzna, który otrzymywał od nich fałszywe dokumenty i przekazywał je zainteresowanym. Ci ostatni nigdy nawet nie zjawili się w warsztacie. Jak wynika z policyjnych ustaleń, jedno badanie kosztowało ok.200 zł a przeprowadzono ich ponad 60.

Policjanci z Łowicza po pościgu zatrzymali dwóch 20-latków. Sprawcy podróżujący fordem escortem nie zatrzymali się do kontroli drogowej. Obaj byli nietrzeźwi.

Policjanci zatrzymali 26-latka poszukiwanego za zabójstwo dokonane w Holandii. Mężczyzna był poszukiwany europejskim nakazem aresztowania. Sprawca ukrywał się u swoich krewnych. Zauważony przez funkcjonariuszy ruchu drogowego rzucił się do ucieczki ale po krótkim pościgu został ujęty. Teraz oczekuje na decyzje Sądu o umieszczeniu w zakładzie karnym i ekstradycji do Holandii.

Śląscy antykorupcyjni zakończyli właśnie śledztwo w sprawie przyjmowania łapówek przez kierownika jednej z klinik akademickich szpitala specjalistycznego w Bytomiu. Zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie profesorowi w sumie 38 zarzutów przyjmowania łapówek w kwocie od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Mężczyzna podejrzany jest o przyjęcie w ten sposób od pacjentów i członków ich rodzin, kilkunastu tysięcy złotych.