Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zamiast ewidencjonować wywozili

Data publikacji 03.07.2015

Właściciel jednej z toruńskich firm zauważył potężne nieprawidłowości w ewidencji, dlatego natychmiast powiadomił o tym policjantów. Funkcjonariusze dowiedli, że to za sprawą czterech jego pracowników i kuriera, który pomagał w tym przestępczym procederze. Jak się okazało, złodzieje zajmowali się tym na przestrzeni ostatnich kilku lat, dlatego straty mogą być naprawdę duże.

O podejrzanym procederze funkcjonariusze z komisariatu Toruń Podgórz dowiedzieli się od właściciela jednej z toruńskich firm, zajmującej się serwisowaniem m.in. akumulatorów zasilających pojazdy służące do składowania wewnętrznego. Podczas sprawdzania sprzętu, który trafiał do jego magazynów do wybrakowania zauważył on potężne nieścisłości, o czym od razu zawiadomił.

Funkcjonariusze, którzy zajęli się wyjaśnieniem tej sprawy, na jednym ze złomów znaleźli i zabezpieczyli sprzęt, a także elementy metalowe z charakterystycznym oznakowaniem, pochodzące właśnie z tej firmy. Z tej racji, że nie powinny się one tam znaleźć zachodziło podejrzenie, że doszło do kradzieży. Policjanci podejrzewali, że w przestępczy proceder może być zamieszany któryś z pracowników. Jak po tzw. nitce do kłębka, dotarli oni do czterech pracowników, którzy otrzymując owy sprzęt do brakowania z terenu całej Polski, nie zawsze ewidencjonowali go w dokumentacji. Następnie, płacąc współpracującym z nimi kurierom wywozili go na złomy. Policjanci dowiedli, że czynili to na przestrzeni ostatnich kilku lat, dlatego w tej chwili trwa szacowanie strat firmy.

Łącznie zarzuty kradzieży usłyszało czterech pracowników tej firmy w wieku  45, 39, 31 i 25 lat z Torunia i jeden z kurierów - 28 lat. Teraz grozi im do 5 lat więzienia. Śledczy zapowiadają, że to nie koniec tego postępowania i przewidują jej dalszy rozwój.

(KWP w Bydgoszczy / mw)

Powrót na górę strony