Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Szczęśliwy finał poszukiwań

Data publikacji 06.06.2016

Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 54-letniej kobiety, która zagubiła się w lesie. Przez wiele godzin policjanci, strażacy i goprowcy przeczesywali masyw leśny za zaginioną. Zziębniętą kobietę odnaleziono około 3:50. Dzięki szybkim i profesjonalnym działaniom wszystkich służb nie doszło do tragedii.

Wczoraj, 5 czerwca 2016 r., około 20:30 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu otrzymał zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o zaginięciu w masywie leśnym kobiety, która wyszła na spacer. Jak się jednak okazało, 54-latka zabrała telefon komórkowy z którego zadzwoniła po pomoc. Niestety z uwagi na to, że w telefonie nie było karty SIM mogła wykonywać tylko połączenia na numer alarmowy, a jej zlokalizowanie było niemożliwe.

Zaginiona nie potrafiła określić, w którym miejscu się znajduje. Przekazała tylko, że choruje m.in. na cukrzycę i nie ma przy sobie lekarstw. Co pół godziny łączyła się z policjantami. Z uwagi na późną porę nocną natychmiast została wszczęta akcja poszukiwawcza, w której wzięli udział policjanci z Posterunku Policji w Nawojowej, Grupa Krynicka GOPR, Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej , OSP Łabowa, OSP Czaczów, OSP Biegonice oraz Grupa Ratownictwa Specjalnego z Nowego Sącza. Do działań użyte zostały także psy tropiące oraz quady.

Przez wiele godzin przeszukiwano lasy w rejonie Bączej Kuniny w kierunku szczytu Ostra. Około 23:00 kobieta ostatni raz skontaktowała się z policjantami i przekazała, że kończy się jej bateria w telefonie i nie ma latarki. Po tym połączeniu wszyscy wiedzieli, że muszą działać szybko. Podjęto decyzję o powiększeniu rejonu poszukiwania i ta decyzja okazała się słuszna, ponieważ około 3:50 strażacy odnaleźli kobietę w gęstych zaroślach w rejonie Cyrli. 54-latka oddaliła się od swojego miejsca zamieszkania około 10 km. Wychłodzoną kobietę przetransportowano do szpitala, gdzie została udzielona jej pomoc medyczna.

(KWP Kraków /dk)

Powrót na górę strony