Dwa dozory za rozbój
Prokuratura zdecydowała o zastosowaniu wobec 22-letniego Marcina A. i 25-letniego Sławomira G. policyjnych dozorów w związku z dokonaniem przez nich rozboju. Mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z patrolówki tuż po tym, jak pobili i okradli pokrzywdzonego. Teraz grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Patrolowcy otrzymali polecenie, bypojechać na interwencję w związku z podejrzeniem dokonania rozboju. Do zdarzenia miało dojść w hotelu, gdzie nocowali pracownicy remontujący szpital. Na miejscu funkcjonariusze zastali pokrzywdzonego, który miał rozcięty łuk brwiowy i spuchniętą twarz oraz jego kolegę z pokoju, który o wszystkim opowiedział policjantom. Mundurowi ustalili przebieg zdarzenia.
Jak się okazało, mężczyźni w towarzystwie kilku innych pracowników spożywali alkohol. Kiedy wódka się skończyła mieli położyć się spać. Niestety, nie wszystkim ten plan się spodobał. Dwaj robotnicy zamieszkujący w innym pokoju znaleźli bardzo drastyczny sposób na zdobycie pieniędzy, dzięki którym będą mogli dalej pić. I tak Marcin A. (lat 22) i Sławomir G. (lat 25) wspólnie napadli na jednego z mężczyzn, bili go i kopali żądając gotówki. Ukradli mu portfel, a na odejście jeszcze kopnęli w głowę. Sprawcy znani byli pokrzywdzonemu z imienia i nazwiska.
Patrolowcy natychmiast przystąpili do działania. W ciągu kilku minut podejrzewani o dokonanie rozboju zostali przez mundurowych zatrzymani. Policjanci odnaleźli także skradziony portfel ofiary. Obaj rozbójnicy byli pijani i trafili do izby wytrzeźwień. Pokrzywdzonemu stróże prawa zapewnili opiekę medyczną.
Po wytrzeźwieniu Marcin A. i Sławomir G. zostali doprowadzeni przez funkcjonariuszy do prokuratury, gdzie zostały przedstawione im zarzuty dokonania rozboju oraz zdecydowano o zastosowaniu policyjnego dozoru wobec obu mężczyzn.