Pijany i bez uprawnień szarżował ulicami Sanoka
Data publikacji 28.02.2008
Policjanci z Sanoka zatrzymali kierowcę wyjątkowo lekceważącego prawo. Właściciel audi A4, któremu sąd zakazał prowadzenia pojazdów, jadąc ulicami Sanoka po pijanemu, rozbił dwa samochody. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie. Grożą mu surowe konsekwencje.
Kierowca siedział w środku a funkcjonariuszom mówił, że to nie on kierował. Policjanci podejrzewali, że mężczyzna może być pijany. Rzeczywiście, badanie trzeźwości dało wynik 2,7 promila alkoholu. Okazało się, że 37-letni mieszkaniec jednej z podsanockich miejscowości ma sądowy zakaz jazdy samochodami do sierpnia 2008 r. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Skutkiem jego jazdy w takim stanie są uszkodzone dwa samochody. Mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji, jak również za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźowści, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Za złamanie zakazu sądowego przewidziana jest kara do 3 lat więzienia.