Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policyjni motorowodniacy uratowali kolejne osoby

Data publikacji 16.07.2018

Z powodu trudnych warunków pogodowych, policyjni wodniacy z katowickiego oddziału prewencji mieli w weekend ręce pełne roboty. W sobotę, na zbiorniku wodnym Pogoria III w Dąbrowie Górniczej, policjanci z katowickiego patrolu motorowodnego pomogli dopłynąć do brzegu 39-letniej kobiecie. Trudne warunki pogodowe oraz przecenienie własnych umiejętności, mogło zakończyć się tragicznie. Z kolei w niedzielę na Pogorii IV wyciągnęli z wody dwóch mężczyzn, którzy wypadli z przewróconego katamaranu. Dzięki obecności policjantów na wodzie skończyło się tylko na strachu.

Policjanci oddziału, pełniący służbę  w patrolu policji wodnej, przez cały weekend dbali o bezpieczeństwo wypoczywających nad śląskimi akwenami. Trudne i zmianne warunki atmosferyczne, w tym dzeszcz, silny wiatr i wysoka fala, stanowiły zagrożenie m.in. dla osób uprawiających sporty wodne. Na Pogorii III policjanci z katowickiego oddziału prewencji, podczas patrolu zbiornika zauważyli w gęstych szuwarach żagiel deski windsurfingowej. Po podpłynięciu w to miejsce zobaczyli unoszącą się na wodzie kobietę, która bezskutecznie próbowała wydostać się z zarośli. Obfity deszcz i porywisty wiatr, wywołujący wysoką falę, skutecznie jej to uniemożliwiał i wpychał w głąb sitowia.

Policjanci podjęli akcję ratunkową. Wpłynęli w zarośla i wciągnęli kobietę na pokład. Osłabiona kobieta nie była w stanie samodzielnie dostać się do brzegu. Wraz z deską została ona bezpiecznie przetransportowana na brzeg, gdzie policjanci udzielili instruktażu na temat bezpiecznego zachowania się nad wodą.

Z kolei w niedzielę, patrolując zbiornik Pogoria IV, mundurowi zauważyli w odległości około 600 metrów od lini brzegowej przewrócony karamaran. 50 metrów od łodzi, na wodzie unosiło się dwóch mężczyzn.

Policjanci natychmiast ruszyli do działania. Z uwagi na utratę sił i wychłodzenie, mężczyźni nie potrafili o własnych siłach dostać się na policyjną łódź. Z powodu wycieńczenia, wciągnięcie jednego z nich na pokład wymagało podsadzenia go z wody przez policjanta. Mężczyzn zaskoczył silny i porwisty wiatr, który spowodował silne szarpnięcie i przewrócenie ich karamaranu na bok. Dodatkowo silna fala oddalała statek od nich i nie byli w stanie samodzielnie się uratować. Policjanci zeszli do wody i po zaczepieniu liny, odholowali katamaran do linii brzegowej. Mężczyźni nie wymagali pomocy medycznej. Nie odniesli obrażeń, a po odpoczynku odzyskali siły. Obaj na szczęście posiadali założone kamizelki ratunkowe, co mogło uratować im życie.

Pamiętajmy – nigdy nie przeceniajmy swoich możliwości.

(KWP w Katowicach / mg)

Powrót na górę strony