"Dziupla" pod Radzyminem rozbita
Data publikacji 11.06.2008
Zlikwidowana dziupla samochodowa oraz zabezpieczone dwie toyoty, silniki i liczne akcesoria samochodowe to efekt działań kryminalnych z Wołomina przeprowadzonych na jednej z posesji pod Radzyminem. W ręce funkcjonariuszy wpadł 18-letni Kamil Sz. podejrzewany o paserstwo kradzionych aut i części samochodowych.
Tym razem kryminalni z Wołomina wpadli na trop dziupli zorganizowanej pod Radzyminem. Wszystko wskazywało na to, że właśnie tam mogą być przechowywane i demontowane toyoty kradzione w Wołominie i Warszawie. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić informację. Nie pomylili się.
Kiedy wczoraj wkroczyli do pomieszczeń znajdujących się na terenie posesji odkryli toyotę yaris, toyotę corollę oraz dwa silniki samochodowe z zeszlifowanymi numerami, elementy karoserii, lampy samochodowe, elementy zawieszenia oraz poduszki powietrzne i radioodtwarzacze. Podejrzewany o paserstwo 18-letni Kamil Sz. został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Dziś jego sprawą zajmą się śledczy z komisariatu w Radzyminie.