Ukradł rzeźbę leśnikom
Data publikacji 10.07.2008
Policjanci z komisariatu I w Gorzowie odzyskali rzeźbę skradzioną kilka dni wcześniej. Wartość figurki leśnicy, którzy umocowali ją w lesie, oszacowali na 2 tys. zł. 28-letniemu złodziejowi postawiono już zarzut kradzieży i paserstwa, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pomimo tego, że do kradzieży doszło na terenie gminy Lubiszyn ustaleniem sprawcy kradzieży zajęli się również policjanci kryminalni z gorzowskiego I komisariatu. Posiadali oni szeroką wiedzę na temat osób, które mogły interesować się tego typu przedmiotami i już następnego dnia wytypowane zostało grono potencjalny sprawców. Policyjne przypuszczenia się potwierdziły. W środę policjanci dotarli do 28-letniego Damiana K. Mężczyzna na stałe mieszkający w Międzyrzeczu w ostatnim czasie przebywał w okolicach Lubiszyna. Policjanci kryminalni dokonując jego zatrzymania odzyskali także skradzioną rzeźbę. Drewniana postać Św. Huberta ukryta była w stodole.
Damian K. w trakcie przesłuchania przyznał się do dokonania kradzieży. Mężczyzna interesował się podobnymi przedmiotami i już wcześniej obserwował ustawioną w Tarnowie figurę. Ponieważ przymocowana rzeźba znajdowała się kilka metrów nad ziemią sprawca, aby ją strącić, rzucał w nią kamieniami. Przy tym niestety uszkodził ją.
Damianowi K. przedstawiono już zarzut kradzieży oraz paserstwa. Za czyny te grozi mu do 5 lat więzienia. Odzyskana rzeźba niebawem zwrócona zostanie leśnikom.