Wykładowcy z Akademii Policji w Szczytnie wracając ze służby, zatrzymali pijanego kierowcę
Czujność i spostrzegawczość wykładowców z Akademii Policji w Szczytnie być może zapobiegła kolejnej tragedii na drodze. Mundurowi wracając z uczelni do domu zauważyli na drodze volkswagena, którego styl jazdy wskazywał, że autem może poruszać się pijany kierowca. Auto miało uszkodzoną przednią oponę i jechało na samej feldze. Policjanci zareagowali i udaremnili kierowcy dalszą jazdę. Wynik policyjnego alkomatu szybko pokazał, że decyzja funkcjonariuszy była słuszna. 49-letni kierowca vw miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjantem jest się przez całą dobę. To nie praca, a służba. Każdy, kto decyduje się na wstąpienie w szeregi Policji, doskonale o tym wie. Funkcjonariusze, również w czasie wolnym od służby, reagują w przypadku, gdy łamane jest prawo.
Tym razem udowodniła to trójka wykładowców z Akademii Policji w Szczytnie: podkom. Bożena Piersa, kom. Michał Podbielski oraz podkom. Krzysztof Prusiński - do niedawna funkcjonariusze KMP w Ostrołęce. W poniedziałek, 6 maja wracając z uczelni, zauważyli na drodze w rejonie miejscowości Pełty osobowego volkswagena. Sposób, w jakim poruszało się auto, jednoznacznie wskazywało, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Dodatkowo samochód miał uszkodzoną prawą przednią oponę.
Policjanci zareagowali natychmiast i udaremnili kierującemu dalszą jazdę. Już samo otwarcie drzwi wskazywało, że podejrzenia mundurowych były słuszne. Od mężczyzny wyraźnie było czuć alkohol. Policjanci nie pozwolili kierującemu oddalić się z miejsca, wezwali też policyjny patrol. Po przyjechaniu na miejsce policjanci z Komisariatu Policji w Myszyńcu sprawdzili trzeźwość mężczyzny. Alkomat wskazał w organizmie 49-letniego mieszkańca powiatu ostrołęckiego prawie 2 promile alkoholu. Ostrołęccy policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy.
Nieodpowiedzialny 49-latek niebawem odpowie za swoje postępowanie przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że jazda pod wpływem alkoholu to jedna z najgorszych decyzji, jaką możemy podjąć w naszym życiu. Nie zapominajmy, że może być ona przyczyną ludzkich dramatów.
Zachowanie policyjnych wykładowców z Akademii Policji w Szczytnie to kolejny przykład, gdzie czujność i godna naśladowania postawa funkcjonariuszy, nawet niebędących w tym dniu na służbie, przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu pijanego kierowcy, który swoim zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze.
(KWP zs. w Radomiu / kc)