Poszukiwacze skarbów mogli spowodować eksplozję
Poszukiwali skarbów, a w bagażniku przewozili pociski artyleryjskie i granat z okresu II Wojny Światowej z elementami umożliwiające ich detonację. Policjanci zatrzymali ich, jak z wykrywaczami metalu przeszukiwali pola wokół Kietrza. Za spowodowanie zagrożenia - eksplozji materiałów wybuchowych grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z komisariatu w Kietrzu popołudniu zauważyli grupę osób przeczesujących okoliczne pola. Czterej młodzi mężczyźni w wieku 20-26 lat (mieszkańcy województwa śląskiego), za pomocą wykrywaczy metali poszukiwali skarbów i militariów z okresu II Wojny Światowej. Jak się okazało, mężczyźni nie mieli zezwolenia na prowadzenie poszukiwań ukrytych lub porzuconych zabytków. Policjanci oprócz sprzętu znaleźli przy nich monety - mające najprawdopodobniej wartość historyczną.
Policjanci przeszukali też samochód, którym poruszali się mężczyźni. W bagażniku znaleźli.... pociski artyleryjskie i granat z czasu wojny. Pociski i granat miały wszystkie elementy umożliwiające ich detonację. Znalezisko stwarzało realne zagrożenie wybuchem. Funkcjonariusze niezwłocznie wezwali patrol saperski i zabezpieczyli miejsce przed dostępem osób postronnych.
Mężczyźni usłyszeli zarzut nieumyślnego spowodowania zagrożenia - eksplozji materiałów wybuchowych. Teraz będą musieli podpisywać listę osób dozorowanych.