4-latka schowała się za pralką
Niespełna 30 minut trwały poszukiwania 4-letniej dziewczynki w Żyrakowie. Policjanci znaleźli małą Małgosię, schowaną za pralką w łazience.
Wczoraj około 20:50, dyżurny komendy powiatowej Policji w Dębicy został poinformowany o zaginięciu 4-letniej dziewczynki. Na miejsce od razu wysłano miejscowych policjantów, przewodnika z psem tropiącym, a dyżurny powiadomił inne służby o rozpoczęciu poszukiwań.
Policjanci rozmawiając z rodzicami dziewczynki dowiedzieli się, że dziecko bawiło się przed domem. Matka, co chwilę wyglądała przez okno na córeczkę. Około 20:20 widziała ją po raz ostatni. Rodzice zaczęli szukać
córeczki, jednak dziecka nigdzie nie było. Zaczynało się ściemniać i ochładzać. Przestraszeni rodzice powiadomili Policję.
Około 21:00 na miejsce przyjechali policjanci oraz jednostka lokalnej Ochotniczej Straży Pożarnej. Zaczęto przeszukiwać teren wokół domu. Niepokój rodziców budził fakt, że ich posesja jest nieogrodzona, a
niedaleko znajdują się tereny zarośnięte gęstymi krzakami oraz rozległe pola uprawne. Po 20 minutach, policjanci przeszukujący dom znaleźli dziewczynkę. Jak się okazało dziewczynka była przez cały czas poszukiwań w domu. 4-letnia Małgosia schowała się pod bielizną, za pralką w łazience.