Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Złamał żonie nos

Data publikacji 03.12.2008

Policjanci z Bielan pomogli 25-letniej kobiecie, która została dotkliwie pobita przez męża. Dramat zrozpaczonej kobiety, która zdecydowała się powiadomić o swojej sytuacji Policję, trwał już od 5 lat. Mundurowi zatrzymali 36-letniego Grzegorza M. Teraz mężczyzna odpowie za pobicie swojej żony.

W poniedziałek pod numer alarmowy Policji zadzwoniła kobieta, która powiadomiła oficera dyżurnego, że została pobita przez męża. 36-letni Grzegorz M., będąc pod wpływem alkoholu, urządził w domu awanturę, a następnie dotkliwie pobił 25-letnią żonę.

Jak się okazało, 36-latek późnym wieczorem wrócił do domu i mając nieuzasadnione pretensje, dotkliwie pobił małżonkę. Świadkiem ostatniej awantury była ich 5-letnia córka.

Kobieta zgłosiła się do szpitala dopiero dwa dni później. Lekarze udzieli jej pomocy i stwierdzili, że ofiara przemocy ma złamany nos. Tego samego dnia 25-latka doszła do wniosku, że taka sytuacja w jej domu nie może dłużej trwać i wezwała na miejsce policję. Nie była to pierwsza interwencja mundurowych. Awantury w domu ofiary trwały już od 5 lat. Wcześniejsze zgłoszenia po przeprosinach męża były przez 25-latkę wycofywane.

Policjanci zatrzymali agresywnego Grzegorza M. Badanie alkomatem wykazało 2,6 promila alkoholu w jego organizmie. Pijany mężczyzna został przewieziony do izby wytrzeźwień. Dochodzeniowcy już przedstawili agresywnemu mężczyźnie zarzuty. Damski "bokser" został objęty dozorem policyjnym.
 

Powrót na górę strony