Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zakłady bukmacherskie "pralnią pieniędzy" dla producentów lewego alkoholu

Data publikacji 24.09.2010

Kolejnych 7 osób współpracujących z gangiem 53-latka spod Łodzi, który na przestrzeni kilku lat oczyścił prawie 10 mln litrów rozcieńczalnika wprowadzając go na rynek pod postacią spirytusu, zatrzymali policjanci CBŚ. Zarobione miliony przestępcy próbowali „wyprać” m.in. wchodząc w układ z zatrzymanymi pracownikami zakładów bukmacherskich FORTUNY i STS, od których kupili zaświadczenia o wygranych na kwotę co najmniej 2mln 200 tys.zł, płacąc im od 4 do 6% od kwoty wypisanej na zaświadczeniu. Skarb Państwa na przestępczym procederze stracił około 500 mln zł.

Zajmujący się sprawą policjanci i prokuratorzy rozpracowywali grupę od 2007 roku. Efektem pracy operacyjnej i śledczej było zlikwidowanie w kwietniu 2009 roku w jednym z popegeerowskich gospodarstw pod Łęczycą niezwykle wydajnej linii technologicznej do oczyszczania rozcieńczalnika produkowanego na bazie spirytusu wraz z 20 tysiącami litrów czystego spirytusu. Podczas tej samej akcji w ręce stróżów prawa wpadł 36-letni kierowca, który z tej oczyszczalni wiózł do jednego z odbiorców 12 tysięcy litrów spirytusu. Intensywne i szeroko zakrojone działania operacyjne i śledcze funkcjonariuszy CBŚ oraz prokuratorów doprowadziły do zlikwidowania świetnie zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie całego kraju. Do chwili obecnej przedstawiono zarzuty 57 osobom.

Śledczy ustalili, że oczyszczony alkohol w postaci spirytusu z oczyszczalni przewożony był ciężarówkami do odbiorców na terenie całej Polski. Alkohol konfekcjonowany był w plastikowych butelkach o pojemności 1 i 5 litrów, następnie trafiał do sklepów, na wesela i bazary rozlany w butelki opatrzone naklejkami i kapslami markowych wódek.

Grupa zarejestrowała sieć powiązanych ze sobą podmiotów gospodarczych w celu fikcyjnego rozprowadzenia rozcieńczalnika, którego de facto już nie było, ponieważ został oczyszczony i sprzedany. Znakomicie prowadzona dokumentacja finansowo – księgowa wszystkich powiązanych ze sobą przestępczych firm przez jedno z biur rachunkowych, uniemożliwiała wykrycie nielegalnego interesu przez funkcjonariuszy skarbowych.

Grupa 53-letniego przedsiębiorcy w ten sposób dorobiła się dużych pieniędzy, które należało „wyprać”. Przestępcy dotarli do jednego z pracowników Zakładów Bukmacherskich „Fortuna”, który z chęci zysku zdecydował się sprzedawać im „lewe” zaświadczenia o wygranych. W związku z tym, że zapotrzebowanie na zaświadczenia było ogromne, wciągnięty w przestępczy interes bukmacher zorganizował na terenie Łodzi swoją siatkę kolegów w wielu punktach zakładów bukmacherskich Fortuny i STS, którzy łącznie wystawili przestępcom ponad 500 zaświadczeń na łączna kwotę co najmniej 2.200.000 złotych.
Skarb Państwa na przestępczym procederze z tytułu podatku akcyzowego i VAT stracił około 500 milionów złotych.

Zatrzymani bukmacherzy – 6 kobiet i 1 mężczyzna usłyszeli już prokuratorskie zarzuty „prania brudnych pieniędzy” i zostali objęci dozorami policyjnymi. Za popełnione przestępstwo grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

Sprawa „prania pieniędzy” przez zakłady bukmacherskie jest rozwojowa. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

(KWP w Łodzi / mw)
 

Powrót na górę strony