Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

„Kasiarze” w potrzasku

Data publikacji 03.12.2011

Policjanci z wydziału kryminalnego stołecznej policji rozbili grupę zajmującą się kradzieżami sejfów z centrów handlowo-usługowych na terenie Warszawy i okolicznych powiatów. Sprawcy działali w nocy, tuż po włamaniu wywozili sejfy do lasu i tam otwierali. Zrabowaną gotówką szybko się dzielili, a sejfy porzucali. W ręce Policji wpadło trzech mężczyzn w wieku od 29 do 37 lat. Zatrzymano ich na gorącym uczynku, gdy próbowali wynieść kolejny sejf, tym razem ze sklepu na Woli. Cała trójka została już tymczasowo aresztowana. Policjanci podejrzewają, że grupa może mieć na koncie nawet kilkadziesiąt takich kradzieży.

Jak wynika z policyjnych ustaleń, od kilku miesięcy na terenie Warszawy oraz kilku powiatów (zachodniego, pruszkowskiego i piaseczyńskiego) miały miejsce włamania do centrów handlowo-usługowych i kradzieże sejfów. Sprawcy działali pod osłoną nocy. Wybierali zwykle duże placówki. Zawsze dokładnie wiedzieli, gdzie usytuowany jest sejf. Jeśli przymocowany był do podłoża, wyrywali go i wywozili na wózku. Następnie jechali do lasu i tam otwierali go. Łupem szybko dzielili się, a sam sejf porzucali.

Wszystko wskazywało na to, że za kilkadziesiąt odnotowanych tego typu zdarzeń może być odpowiedzialna ta sama grupa. Sprawą zajęli się więc policjanci z wydziału kryminalnego stołecznej Policji. Przeglądali materiały każdej sprawy, gromadzili dowody, przesłuchiwali świadków, przeglądali zapisy z kamer monitoringu, prowadzili rozpoznanie środowiska przestępczego. Ta skrupulatna praca pozwoliła na wytypowanie mężczyzn mogących mieć związek z włamaniami.

Policyjną realizację przygotowano w nocy na Woli. Kryminalni zatrzymali tam trzech mężczyzn, którzy właśnie planowali wynieść sejf ze sklepu. Zaskoczeni od razu oddali się w ręce Policji. Wszyscy są mieszkańcami Warszawy. 29-letni Robert M., 32-letni Michał Z. i 37-letni Sebastian K. są doskonale znani Policji z kradzieży, włamań i rozbojów. Trafili do policyjnych aresztów. Całą trójkę przesłuchano w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Przedstawiono im zarzut kradzieży z włamaniem. Sąd zdecydował o ich dwumiesięcznym tymczasowym aresztowaniu.

Sprawa jest rozwojowa. Policjanci podejrzewają, że zatrzymani mogą mieć na swoim koncie nawet kilkadziesiąt takich kradzieży.

KSP/gp

Powrót na górę strony